Wpis z mikrobloga

@Akryl92: Dlaczego sie decyduje?
Przeciez wybor szkoly/studiow jest nijak wiazacy?
Ten film jest dramatem nie dlatego ze "pokazuje rzeczywistosc" tylko ze widzowie uwazaja ze pokazuje rzeczywistosc.
Bo ten film nie jest o rzeczywistosci tylko mentalnosci czesci ludzi w tym kraju :)

Swoja droga to "za mlodu" to badania pokazuja ze chociazby firmy ktore odnosza sukces zakladane sa srednio w wieku 41 lat, no chyba ze 40 latek to mlodosc :)
@
@Majku_: To jak sam napisales - nie wiek decyduje, bo bedac doroslymi robia bledy/zle.
Znam ludzi ktorzy i bez szkoly duzo osiagneli.
Studiowalem tez dwa razy, to tak patrzac ile osob pracuje "w branzy" to jest moze z 10-20%, a 20 lat pozniej ten procent jest jeszcze mniejszy.

To raczej wychodzi mentalnosc PRL ktora zaklada ze cale zycie bedziemy wykonywac jeden zawod i tylko w jednej firmie, az do emerytury.
Te
@Majku_: dokładnie. Wielu młodych nie rozumie że w tym wieku należy starać się zdobyć jak najwyższe kwalifikacje bo później jest już za późno. Jak życie przyciśnie po studiach człowiek idzie do gównopracy gdzie #!$%@? po całym dniu myśli tylko żeby walnąć browara. Z czasem dochodzą dzieci - ciężko już cokolwiek zmienić. Nie ma czasu na nic - tym bardziej na podnoszenie kwalifikacji.
@Majku_: @rejli: są różne przypadki, nie ma co uogólniać. Znam człowieka, który szkołę raczej olewał, albo się nie przejmował za bardzo. Na maturze ustnej z polskiego komisja "życzliwie" życzyła mu powodzenia na dalszych egzaminach, bo się nie przyłożył do prezentacji i odbębnił na 50%, ale ogólnie maturę zdał. Próbował coś studiować bardziej sensownego na uniwerku, czy akademii ekonomicznej - ale finalnie ma tylko licencja z jakiegoś dziwnego kierunku i to