Wpis z mikrobloga

No patrzcie, pan Morawiecki chciałby mieć możliwość zadłużania Nas o dodatkowe ~37 mld złotych. Dobry jest.

Obrona wyłączona z deficytu?
Unia Europejska ma surowe zasady dotyczące deficytu i długu publicznego. Polska chciałaby wprowadzenia w nich pewnych zmian.

Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki wysunął dziś (28 października) pomysł dotyczący zmian w sposobie naliczania deficytu. Jak to określił, ma on „nieśmiałą propozycję”, by w „dzisiejszych, niespokojnych czasach” wyłączyć wydatki na obronność z zasad naliczania deficytu budżetowego.

(...) Taka zmiana byłaby korzystna dla rządu. Wyłączenie wydatków na obronność pozwoliłoby na większą elastyczność w finansowaniu innych wydatków poprzez zadłużenie – np. programów socjalnych w rodzaju 500+.


SGP

Pakt Stabilności i Wzrostu określa wymogi stawiane państwom członkowskim pod względem wysokości deficytu i zadłużenia publicznego. Deficyt nie powinien przekraczać 3 proc. PKB, a zadłużenie – 60 proc. PKB.

W przypadku naruszenia tych wymogów, Komisja Europejska prosi dane państwo o wyjaśnienia. Jeżeli są one niesatysfakcjonujące, to KE wydaje dla takiego kraju rekomendacje, które mają doprowadzić do sprowadzenia obu tych wskaźników do odpowiedniego poziomu. Jeżeli nie zostaną one później wprowadzone w życie, to Komisja może nałożyć na to państwo karę – do wysokości 0,2 proc. PKB włącznie.


http://www.euractiv.pl/section/gospodarka/news/obrona-wylaczona-z-deficytu/

#neuropa #4konserwy #polska #wojsko #finanse #polityka
  • 8