Wpis z mikrobloga

programujace mireczki (uzylbym tagu, ale sie troche cykam) z #freelance, mam #pytanie. jak wyszlo wam przestawienie sie z etatu na wlasna dzialalnosc? zmalal, urus? jak cenicie sobie komfort pracy? czy uwazacie, ze coworking i/lub praca z domu wam sluzy lepiej? generalnie - polecacie, czy lepiej dac sobie spokoj i raczej celowac w etat/b2b w korpo?
  • 3
@wczoraj: no wiem, o tym tez mysle. celuje w konkretniejsze projekty, gownostronki pensjonatow to nie moj target (#webdev here; chociaz wordpressowe gownostronki sfinansowaly niejednego mercedesa). tutaj tez taka konkurencja?
@paziu: Jeśli myślisz o #freelance to niestety ale chyba musisz pomyśleć o #gownostronki chyba ,że za #freelance rozumiemy też #kontraktor bo typowy #freelance rozumie się jako kucowanie w samotności i zarabianie na gówno-projektach (ale nie gówno-pieniądze, zrobienie stronki w wordpressie albo rozszerzenie takowej to nieraz kilka godzin roboty, a kilka stówek wpada) albo przez neta.

Znam wielu ludzi którzy to robią, ale jest też druga strona.

#kontraktorzy - chłopaki tak jak