Wpis z mikrobloga

I to jest #!$%@? nocna, to jest życie. Pierwszy raz od wielu miesięcy treści publikowane na Mirko nocą przybrały formę osobistych przemyśleń. Z przyjemnością mi się Was dziś czytało. Gardzę brakiem kreatywności i indywidualizmu zastępowanymi tu nagminnie przez pokraczny i monotematyczny rechot stadny niektórych nocnych orangutanów. Też to dziś poczuliście? Mam nadzieję, ze to nie iluzja wywolana moim wake&bake ;p
  • 1