Wpis z mikrobloga

Wywiad z autorem koncepcji podatku jednolitego proponowanego przez PiS. Wyjaśnia, dlaczego zmiany są konieczne i proponuje radykalne uproszczenie systemu, i wprowadzenie łagodnej progresji. Podatki dla przedsiębiorców mają być nieco niższe, niż na umowie o pracę (premia za ryzyko). Tak jak we wcześniejszych zapowiedziach - klasa średnia na umowie o pracę zapłaci tyle samo lub mniej, a niższa dużo mniej. Nowością są sugestie likwidacji ulg na dzieci (bo jest 500+), wspólnego opodatkowania małżonków, a najlepiej wszystkich ulg, bo komplikują system, a ten powinien być jak najprostszy.

Znalezisko.

#ekonomia #gospodarka #podatki #neuropa #4konserwy #mikroreklama
Pobierz smyl - Wywiad z autorem koncepcji podatku jednolitego proponowanego przez PiS. Wyjaśn...
źródło: comment_G7ZL3UrLub6D97uLE2hjY8X2W0ARALT9.jpg
  • 20
@smyl: Przecież jak zliwkwidują ulgę na dzieci to na pomyśle stracą nawet osoby zarabiające 2500 na rękę. O bogatych się nie martwię, oni nie zapłacą ani grosza, ale osob, które zarabiają 3-5 tys zł netto nie stać na doradców podatkowych.:( Pomysł uproszczenia ok, wprowadzenie lekkiej progresji ok, ale dożynanie klasy średniej zdecydowane NIE.

Podatki dla przedsiębiorców mają być nieco niższe

Według pomysłu mają być takie same jak dla osób na
@chanelzeg: ale gdzie Ty tu widzisz dożynanie klasy średniej?

Przecież jak zliwkwidują ulgę na dzieci to na pomyśle stracą nawet osoby zarabiające 2500 na rękę


Jeśli dobrze rozumiem intencje Wojciechowskiego, to uważa, że w końcu należy spojrzeć całościowo na nasz chory system - w tym system pomocy rodzicom. Kosiniak dał ulgę, Szydło dała 500+, wcześniej jeszcze jakieś ulgi były i robi się straszny syf. Trzeba więc spojrzeć trzeźwo i stwierdzić, że
@smyl:

ale gdzie Ty tu widzisz dożynanie klasy średniej?

W podwyżce podatków dla osób, które zarabiają 3-15k czyli klasa średnia i średnia-wyższa.

Może trzeba zlikwidować ulgi, a 500+ rozszerzyć na pierwsze dziecko? A może nie trzeba nic rozszerzać, ulga na dziecko obniżała rzeczywiście trochę podatki (1000zł rocznie - dobrze pamiętam?), ale jeśli teraz najbiedniejsi na umowie o pracę mogą zyskać nawet 450-500zł miesięcznie - to może można uprościć system?


Problem jest
W podwyżce podatków dla osób, które zarabiają 3-15k czyli klasa średnia i średnia-wyższa.


@chanelzeg: ale on nic takiego nie powiedział. Z wcześniejszych zapowiedzi Kowalczyka wynikało, że na umowie o pracę nie straci nikt zarabiający nawet do 25k brutto, a ci zarabiający więcej zapłacą i tak mniej, niż obecnie oddaje osoba zarabiająca średnią krajową.

Problem jest taki, że samo założenie programu 500+ ma jedną ogromną, ogromną wadę. warunki otrzymania kasy mają
@smyl:

@chanelzeg: ale on nic takiego nie powiedział. Z wcześniejszych zapowiedzi Kowalczyka wynikało, że na umowie o pracę nie straci nikt zarabiający nawet do 25k brutto, a ci zarabiający więcej zapłacą i tak mniej, niż obecnie oddaje osoba zarabiająca średnią krajową.

Cyztałem co innego, że już osoby zarabiające 5k netto na DG zapłąca więcej. I nie wiem czy to już było z uwzględnieniem zabrania ulgi na dzieci czy nie.

To
Przecież i tak jednolity podatek zaburzy kompletnie składkowy charakter systemu emerytalnego.


@chanelzeg: przeciwnie, najniższa stawka ma wynosić 19,5%, bo tyle wynosi obecnie składka emerytalna. Przeczytaj może najpierw linkowany tu wywiad oraz:
http://www.pb.pl/4637973,20271,kowalczyk-jest-decyzja-by-nie-bylo-podatkowego-uprzywilejowania-najbogatszych
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Jednolity-podatek-kto-zyska-a-kto-straci-7480374.html
Pobierz smyl - > Przecież i tak jednolity podatek zaburzy kompletnie składkowy charakter syst...
źródło: comment_uBbNU4gfacfnxGBJvHHxhRIpVBgQfwXN.jpg
przeciwnie, najniższa stawka ma wynosić 19,5%, bo tyle wynosi obecnie składka emerytalna. Przeczytaj może najpierw linkowany tu wywiad oraz:

@smyl: Ale to jest tylko 1 składka z kilku. Przy uldze na dzieci też możnaby powiedzieć, że to nie odejmują od składki emerytalnej, ale od zdrowotnej, chorobowej czy części płaconej po stronie pracodawcy. Ba, możnaby nawet dopłacać z budżetu tym, którym zabrakło odpisu.

Zapodana tabelka pokazuje tylko i wyłącznie różnice w skłądkach
@smyl: Rozmowa przeciekawa, ale nie jestem w stanie ogarnąć jak oni sobie wyobrażają skuteczność nowego systemu przy zachowaniu szczególnych form opodatkowania działalności jak karta czy ryczałt. Ucieczka w formy uproszczone to raz, ale to można jakoś blokować dopuszczając jak dziś tylko pewne PKD do karty i ryczałtu. Ale pokusa brania rachunków od ryczałtowców będących na 3, 5 czy 8% przez firmy płacące 27% (przykład z wywiadu) czy jeszcze lepiej 40% będzie
Ale to jest tylko 1 składka z kilku. Przy uldze na dzieci też możnaby powiedzieć, że to nie odejmują od składki emerytalnej, ale od zdrowotnej, chorobowej czy części płaconej po stronie pracodawcy


@chanelzeg: słuszna uwaga, masz rację.

Zapodana tabelka pokazuje tylko i wyłącznie różnice w skłądkach etatowców


Dlatego napisałem "Z wcześniejszych zapowiedzi Kowalczyka wynikało, że na umowie o pracę nie straci nikt zarabiający nawet do 25k brutto" ( ͡° ͜
@smyl: > Dlatego napisałem "Z wcześniejszych zapowiedzi Kowalczyka wynikało, że na umowie o pracę nie straci nikt zarabiający nawet do 25k brutto" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale widzisz isz ze juz sie z tego wycofuja ? Oni juz definiuja klase srednia od 8 tys brutto wiec dla wszystkich powyzej bedzie to niekorzystne. Jak zawsze najbardziej po dupie dostana eatatowcy.
@smyl:
Brak wspólnego opodatkowania małżonków to absurdalny pomysł.
Spowoduje to, że gospodarstwa domowe, o identycznym dochodzi zapłacą różne podatki, w zależności od tego jak rozkładają się te dochody między małżonkami.
@terion: Napisałeś, że wysokośc podatku może zależeć od tego jak będą sie rozkładać dochody miedzy małżonkami. Jest to trochę bez sensu bo małżonek, który przez wyższe dochody wpada w wysoki próg podatkowy może przekazać darowiznę drugiej półce, która mniej zarobiła. W ten sposób zawsze będą płacić możliwe najniższe podatki.
Jest to trochę bez sensu bo małżonek, który przez wyższe dochody wpada w wysoki próg podatkowy może przekazać darowiznę drugiej półce


@Jimmy_PoP: Ale NAJPIERW zapłaci podatek a potem będzie mógł dokonać darowizny. A chyba darowizna dla malzonka nie odlicza się od dochodu?