Wpis z mikrobloga

@nietopies: Od razu otwarcie napisała jak wygląda sytuacja, nie rozumiem w czym problem. Tobie to nie pasuje, to dajesz "X" i koniec tematu. Weszła sobie żeby pogadać z jak to napisała "randomami" i tyle. Miałem na Tinderze jedną czy dwie pary z zajętymi dziewczynami, gdzie od razu otwarcie się "przyznały". Z jedną dalej utrzymuję czasem kontakt, znam jej chłopaka i między nimi i nami wszystko spoko. Nie każdy korzysta z tego