Wpis z mikrobloga

@qerda

Wiele rzeczy nie jest wymaganych na maturze. Co nie znaczy, że ktoś aspirujący do zdobycia wyższego wykształcenia nie powinien ich posiadać. Jeszcze przed rozpoczęciem studiów.


Ale nie każdy musi je posiadać. Co jeżeli ktoś pochodzi z biednej rodziny, gdzie nie ma komputera, a w liceum informatyka to był tylko nieśmieszny dowcip?

@arcybiszkopt

ale studia, to nie podstawówka, gdzie masz nauczyciela który nauczy cie podcierac dupe, tylko z założenia możliwość zdobywania dalszego
@Slonx: Rozumiem ten punkt widzenia lecz uważam za zbyt wyidealizowany. Obecnie nawet w wiejskich szkołach dzieci mają dostęp do komputerów od bardzo wczesnych lat. I chłoną umiejętności jego obsługi jak gąbka. Nawet jeśli informatyka w liceum to dowcip to nie należy tego powtarzać po raz kolejny. Obecnie nie da się skończyć studiów bez dostępu do komputera. I umiejętności jego podstawowej obsługi.
@qerda

Obecnie nie da się skończyć studiów bez dostępu do komputera. I umiejętności jego podstawowej obsługi.


Nie widzę więc powodu, dla którego należy wyśmiewać naukę podstaw na pierwszym semestrze. Ja też niby psioczyłem na takie banały, ale było kilka rzeczy z których dawno nie korzystałem i przypomnienie celem utrwalenia uznaję za korzystne.
@maly_kaziu: Lol, ale co w tym dziwnego? Przecież nie studiujesz informatyki. Wiele osób nie potrafi nawet w pakiecie office zrobić takiego tekstu "bokiem", jak widac tutaj w przypadku zapisanych numerów telefonów. Nie widzę więc nic złego w nauczaniu tego. Na Twoim kierunku właściwie informatyka w ogóle mogłaby być zbędna, więc co za problem, że uczą takich podstaw. Sama mówisz, że wielu nie umie. Widać dobrze dopasowali poziom.
@JakisTakiNick

Na Twoim kierunku właściwie informatyka w ogóle mogłaby być zbędna


No nie do końca. W naukach społecznych statystyka jest niezwykle ważna. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby studenci psychologii mieli sami robić testy (w sensie wykonywać obliczenia) T studenta, Kruskala-Wallisa czy Shapiro-Wilka, wiec dobrze, że istnieją takie programy jak Statistica czy PQStat. A do ich użycia jednak podstawowa umiejętność obsługi komputera jest wymagana, ergo, trzeba mieć jasność, że student jest na to
@maly_kaziu zawsze miałem beke z TI na studiach. Excel i Word do znudzenia. Pisaliśmy CV i listy motywacyjne i inne duperele. Chciałem uczyć się programować, albo robić inne ciekawe rzeczy. Ale potem poszedłem do pracy i zauważyłem, że ludzie z wyższym wykształceniem nie potrafią nic kompletnie zrobic w pakiecie biurowym. Justowac, filtrowac, nawet kolorowac głupie tabelki. O CV nie wspomnę. A ile psychologów potrzebuje Pythona do pracy?
@gleorn: zamiast katować drzewka i plany lekcji w Word 2,5 godziny,moglibyśmy mieć to na platformie e-learningowej i wykorzystać ten czas na coś bardziej merytorycznego. Chociażby zapoznanie się z programami do tworzenia statystyk.
@Slonx: > Nie widzę więc powodu, dla którego należy wyśmiewać naukę podstaw na pierwszym semestrze.

Ja też nie :-) Pewnie po prostu można by przeprowadzić te zajęcia lepiej. Tak żeby każdy coś z nich wyniósł. Ale to już nie nasze zmartwienie.
@maly_kaziu: Technologia informacyjna != informatyka, to pierwsze jest z myślą o nauczycielach od takich rzeczy właśnie jakie podałeś. Zawsze miałem wrażenie, że to kierunek dla upośledzonych ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
@Slonx: jaki element wyrównywania szans? Jak ktoś jest z czegoś słaby to albo powinien doksztalcac się we własnym zakresie, albo zorganizować sobie wyrównawcze, bo potem mamy coś takiego jak OPka zapostowala
Na studia to powinien iść sebastian po trzech klasach podstawówki, który zdał maturę bo technikum gastronomicznymm i banan chodzacy do prywatnego hajskula w stanach, i powinni uczyć się totalnie tego samego dostosowanego do poziomu sebastiana. Super pomysł bulwo
@maly_kaziu: Dobra, sam miałem na 1 roku takie bzdety jak to i powiem jedno.
Na 30 w grupie było nas dwóch, którzy potrafili into Excel czy Word.
Wydaje się to banalne, ale gdy dawano tym amebą excela i mieli użyc formuł liczących, rozwijania list czy zrobienia #!$%@? wykresu funkcji - w tym momencie było "psze pana nie umiem".
Zadania z tych cwiczen zapisałem sobie na dysku za zgodą prowadzącego śmieszka z
@maly_kaziu: I rok studiow na Polibudzie Warszawskiej here, na technikach informacyjnych w sumie sporo excela i matematyki (aproksymacja danych, trendy , bazy danych itp.) Mozliwe, ze od ktoregos semestru dopiero wejdzie Ci prawdziwa informatyka , bo u mnie od 3 semestru np. jest projektowanie informatycznych systemow zarzadzania.