Wpis z mikrobloga

@WatchYourBack: @Papasanbaba: jeszcze nigdy w życiu nie użyłem klaksonu na drodze jak była faktycznie jakaś potrzeba w sensie ktoś się wepchnął czy coś - po prostu przyhamuje i tyle. Przecież to że użyje klaksonu nic nie da bo ta osoba już wjechała mi przed maskę... Jak zatrąbię to jeszcze gorzej bo np przyhamuje a wtedy ja w nią przywalę, a tak to pojedzie dalej i śluz...

Serio nie wiem skąd
@Papasanbaba: napisałem, że klaksonu w takiej sytuacji nigdy nie użyłem - w sensie jak ktoś wyjechał mi przed maske, na rondzie czy gdzieś. Tak to używam chociaż tak rzadko że jak ostatnio chciałem zatrąbić to nie działał, dopiero za którymś razem xD