Wpis z mikrobloga

Jacy ludzie są wstrętni to głowa mała
Wprowadziło się do mojej klatki młode małżeństwo. Na początku pełna kultura. Dzień dobry, ukłony, powiadomili wszystkich sąsiadów że zamierzają zrobić remont i urządzić się po swojemu. Wydrukowali nawet takie kartki, że drodzy sąsiedzi, remont będzie trwał do połowy września, więc proszą o wyrozumiałość.


Remont trwa już do połowy października i końca nie widać. Od 7:00 do 21:30 wiertara, dziury, jakieś szurania, łoskoty i te cholerne disco polo z radyjka. Człowiek #!$%@?&cy dostaje. No ale skoro robi im to 2 roboli, to pewnie do grudnia to potrwa. Oni dopiero kładą płytki i deskę barlinecką, widzę po śmieciach. Masakra. Ale żeby chociaż byli biedni. Nie. Mają dwa samochody. Babka się wozi skodą citygo a facet #mitsubishi outlander. Więc wystarczyło by tylko aby sprzedał tą kolubrynę, kupił sobie asterkę, a za pieniądze niech zatrudni z 3 dodatkowe osoby i niech to do cholery skończy, bo żyć się kurczę nie da (,)


#warszawa #polskiedomy #gorzkiezale #wrednisasiedzi #sasiedzi #budownictwo #anonimowemirkowyznania
  • 76
  • Odpowiedz
@Impresjonista:

Witam sasiada.

Niestety, remont potrwa dluzej, mam nadzieje ze w 3 tygodnie panowie z praca sie wyrobia.Nam tez nie jest to na reke, ale tak wyszlo.

Z porady o sprzedazy samochodu nie skorzystam.

No i dzien dobry tez juz nie bede mowil.
  • Odpowiedz
  • 1
@Impresjonista straszne rzeczy... U mnie sasiadka jakies 5m ode mnie mieszka zmieniala dach, robila remont kuchni i ocieplala dom. Chlopy 5:50 rano spiewy, darcia jeden na drugiego i radio na maxa, ze 3domy dalej bylo slychac. I tak przez caly miesiac i nie narzekalem nic. A jeszcze na przeciwko budowal sie dosyc duzy sklep ogrodniczy, to tak samo od 6 darcia, koparka w ruchu betoniarki i inne uje muje. Caly proceder trwal
  • Odpowiedz
@adrpan: Przeczytaj uważnie co pisałem. Każdy się remontuje, ale te słoiki to ja wyczuwam, że jak urodzi im się dziecko i jak ktoś zacznie remontować to wydepczą ścieżkę do zarządu i będą dzwonić po policję i straż miejską. Ja znam ten typ ludzi, zawistne słoiki o małym charakterze.
  • Odpowiedz