@FeniEnt: Właśnie nie jestem grubą świnią. Ja nawet nie ubieram się specjalnie grubo - żadnych kurtek etc. Jak jest zimno, a ja jestem w krótkim rękawku, to się pocę jak w lato w takim samym ubraniu.
@FireDash @Lapidarny Zimą możesz regulować swoją temperaturę rozbierając się i ubierając wg. potrzeb. A latem nawet jak się do naga rozbierzesz to dalej będzie ci gorąco
@To_ja_moze_pozamiatam: kiedyś też tak myślałem, ale jednak wole chyba lato, nie musze odśnieżać, ubierać miliona warstw ciuchów, pocić się i zawsze mozna wejsc pod zimny prysznic sie ochłodzić... zresztą #!$%@? nigdy nie dogodzisz XD
@To_ja_moze_pozamiatam jakbyś siedział w pomieszczeniu, to może tak. Ale jak chodzisz, jeździsz komunikacją, a temperatury pomiędzy wnętrzem a zewnętrzem różnią się o ponad 20 stopni, to #!$%@? wyregulujesz. Poza tym nie zdejmiesz kurtki i bluzy w #!$%@? ludźmi autobusie. Do tego jak w lato się spocisz, to szybko wyschniesz, a w zimę kisisz się pod warstwami ubrań.
@Dijkstra Bardziej mi chodziło o regulacje na zewnątrz. Wystarczy się rozsunąć w autobusie i da radę wytrzymać. Jak się dobrze ubierzesz to się nie spocisz. Ale osoba ciepłolubna może mieć problem i przesadzać z ubiorem
@Vasek: ja nawet i bardziej pod 10 warstwami ubrań DZIĘKI
@Lapidarny
Zimą możesz regulować swoją temperaturę rozbierając się i ubierając wg. potrzeb. A latem nawet jak się do naga rozbierzesz to dalej będzie ci gorąco
@To_ja_moze_pozamiatam: latem panują idealne temperatury, więc nie trzeba niczego regulować ( ͡° ͜ʖ ͡°) ##!$%@?
polecam ten stan
Wytrzymaj 10 minut w takich warunkach i nie utop się w pocie, no #!$%@? się nie da.