Wpis z mikrobloga

#mirkomole
1. Amerykańscy Bogowie
Czytałem tę książkę wcześniej, więc pozwolę sobie napisać o niej kilka słów.
BYŁA TRAGICZNA. Mimo że znajomi, którzy ją przeczytali mieli o niej dobre zdanie, to mi nie udało się do niej przekonać. Główny bohater wzbudził we mnie tak dużą antypatię, że przebiła ona niechęć do Wertera czy też Raskolnikowa. Kompletnie nijaka postać wrzucona w wir wydarzeń. Wątek żony to kompletna padaka.

Ocena jest subiektywna, 2/10, autentycznie żałuję, że przeczytałem.
  • 10
@trujanaszynach: Zasad nie łamiesz (głównie dlatego, że organizatorzy #mikromole nie do końca jeszcze wszystko ogarnęli), ale jest to sprzeczne z jakimś naturalnym i logicznym porządkiem rzeczy. Generalnie chodzi o to żeby wszyscy zainteresowani zapoznali się tytułami i potem wymienili opinie. Teraz większość, która zagłosowała na ten tytuł nie ma szansy ci odpowiedzieć. Możesz oczywiście mówić co chcesz i na jaki temat chcesz, ale może nie pod tym tagiem.
@trujanaszynach: ja z Tobą chętnie podyskutuję, ale jeszcze nie przeczytałem - i mam prośbę, faktycznie użyj tagu mirkomole na koniec miesiąca, bo teraz tylko zrobiłeś spojler prawe dwustu osobom, które ten tag obserwują... ale recenzję, opis i dyskusję możesz prowadzić, tylko proszę nie psuj nam zabawy ;)