Aktywne Wpisy
![Atreyu](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1227cf60e04f48f54efbdd42ed3e89ba9a4797571a92d9c5300439828c969fea,q60.jpg)
Atreyu +1889
Moja mama właśnie umarła
Ten wpis miał być prośbą o modlitwę o zdrowie, ale nie zdążyłem. Odeszła o 3 w nocy
Choroba nowotworowa. Pod koniec lutego trafiła do szpitala. Rak przez długi czas nie dawał żadnych objawów. Zaczęło się od zwykłego bólu brzucha. Później stan pogarszał się z dnia na dzień. Najpierw oddział chorób wewnętrznych, pod koniec opieki paliatywnej. Zrezygnowałem z pracy i wróciłem do kraju żeby z nią być, ostatnie dni
Ten wpis miał być prośbą o modlitwę o zdrowie, ale nie zdążyłem. Odeszła o 3 w nocy
Choroba nowotworowa. Pod koniec lutego trafiła do szpitala. Rak przez długi czas nie dawał żadnych objawów. Zaczęło się od zwykłego bólu brzucha. Później stan pogarszał się z dnia na dzień. Najpierw oddział chorób wewnętrznych, pod koniec opieki paliatywnej. Zrezygnowałem z pracy i wróciłem do kraju żeby z nią być, ostatnie dni
![Atreyu - Moja mama właśnie umarła
Ten wpis miał być prośbą o modlitwę o zdrowie, ale...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6b8202da836270ab7a8cfb69a1e0700c51e0c04757f587a669ecc3eac84a1bdf,w150.jpg)
źródło: 1000015118
Pobierz![JanuszKarierowicz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/JanuszKarierowicz_sjLbJgO4ME,q60.jpg)
Co sądzicie o takim trzypunktowym planie geopolitycznym dla Polski?
1. Nie wtrącamy się więcej do spraw UKR-RUS, zawieszamy pomoc militarną dla Ukrainy pozostawiając tylko pomoc humanitarną, pozostajemy w NATO ale jednocześnie powoli normalizujemy stosunki z Rosją, mamy przysłowiowe dwie pieczenie na jednym ogniu
2. Organizujemy w Warszawie szczyt NATO-Rosja-Chiny, którego będziemy gospodarzem, a na którym zostaną poczynione starania o zaprowadzenie pokoju na Starym Kontynencie i powolną normalizację stosunków
3. Oświadczamy na piśmie,
1. Nie wtrącamy się więcej do spraw UKR-RUS, zawieszamy pomoc militarną dla Ukrainy pozostawiając tylko pomoc humanitarną, pozostajemy w NATO ale jednocześnie powoli normalizujemy stosunki z Rosją, mamy przysłowiowe dwie pieczenie na jednym ogniu
2. Organizujemy w Warszawie szczyt NATO-Rosja-Chiny, którego będziemy gospodarzem, a na którym zostaną poczynione starania o zaprowadzenie pokoju na Starym Kontynencie i powolną normalizację stosunków
3. Oświadczamy na piśmie,
![JanuszKarierowicz - Co sądzicie o takim trzypunktowym planie geopolitycznym dla Polsk...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/94680d5ea7fd5ba6582e0c83f0a229c0c2c347f7fc70b63532430a211426edc4,w150.jpg)
źródło: nato-russia-cartoon
Pobierz
I spojrzeć na setki palących się świateł w oknach
Lub idąc osiedlem widzicie dziesiątki tych świateł, najlepiej w mieście, którego nie znacie
Każde palące się okno, każde światło to różne problemy, różne tragedie, różne życiorysy, różne radości, ludzi, których nie znamy, o których nic nie wiemy, możemy tylko fantazjować, jakie mają życie
Jedno okno to okno ze zbuntowaną nastolatką, którą nikt nie rozumie, te obok to pokój jej rodziców, matka zajmuje się domem i ogląda non stop seriale, a ojciec ma pod sobą magazyn w dużej firmie.
Następne okno, kobieta ma matkę ciężko chorą na raka i małe dziecko, brakuje jej pieniędzy, jest w trakcie rozwodu.
Kolejne, młody chłopak, popadł w kłopoty, bo ukradł z marketu radioodtwarzacz z kumplami i pewnie jutro wszystko się wyda, bo przyjdzie dzielnicowy do rodziców.
Kolejny życiorys, młode małżeństwo na dorobku, on przedstawiciel handlowy w firmie budowlanej (ciągle w trasie) ona zdradza męża z synem szefa, pracuje w hurtowni elektrycznej, robi to z nudów, bo nic do chłopaka nie czuje.
Następne okno zaniedbane, firanka i szyba brudna, sąsiedzi piszą podania, by ich eksmitować, ciągłe balangi i krzyki, teraz on leży na łóżku w poprzek, ona z koleżanką od kieliszka niezrozumiale mamroczą i nawzajem sobie przytakują.
Pies leży głodny od czterech dni w przedpokoju i patrzy obojętnym wzrokiem na nich.
O i tam światełko, rodzina z potężnymi problemami, trochę żyli ponad stan, a teraz mają non stop listy z banków, firm kredytowych, oraz ostrzegawczych listów przed sądowych, kiedyś cały czas się przytulali teraz krzyczą na siebie, bo kłopoty finansowe rodzą agresję
Trzecie piętro dziewczyna siedzi przed komputerem i chce pisać blog, bo to teraz modne, ale nie ma pomysłu i póki, co siedzi na „czacie” i odpowiada na chamskie odzywki rówieśników na temat sexu, chociaż nigdy nie miała okazji spróbować, ale udaje, że wie, o co biega, by uniknąć drwin
Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co to są za życiorysy, jakie mają ludziska problemy i powody do radości, jedni mają potężny, życiowy fart, inni borykają się z ciągłym pechem.
Brak pieniędzy, nadmiar pieniędzy, brak pracy i kłopoty, dużo pracy i również kłopoty, brak miłości, samotność, bujne życie towarzyskie i wieczny kac.
Zdrada, wierność, prawość w działaniu i złodziejskie nawyki, serdeczność i przyjaźń, oraz Qrestwo, nietolerancja i niechęć do ludzi.
Pilnowanie swego nosa i wkładanie go w sprawy innych.
Pod blokiem nieliczni z pieskami, garstka chłopaków rozmawia gestykulując i używając potocznego slangu, by pokazać, że jest się na czasie, czym głośniej krzyczysz i machasz rękoma, tym jesteś ważniejszy
No i ja oparty o komin na dachu wyszedłem, by ……..sam nie wiem, palę papierosa w milczeniu i patrząc na te setki okien myślę:
Nic nie zrobiłem, czym mógłbym się szczycić, mam żonę, dzieci, ale to jeszcze nie to, może bym zajął się czymś innym, może zmienić miasto, może znaleźć kobietę na boku, może urwać się od wszystkiego i pojechać do miejscowości gdzie nikt cię nie zna (bo zbrzydły ci te znajome twarze)
Najgorsze jest to, że nie wiem, co mnie jeszcze czeka, może za tydzień już nie będę żył, może trafię w totka, może dowiem się czegoś, czego wolałbym się nigdy nie dowiedzieć, może stracę nogi w wypadku i do końca życia będę przykuty do wózka, przecież to się zdarza i to częściej niż myślimy….życie moje nie jest stabilne, ciągle pogoń za kasą, ciągle nerwówka, ciągle problemy, czasami chciałoby się rozpędzić i odbić od krawędzi dachu, ....ufff, ale by była sensacja na dole, światła policji i pogotowia, masa ludzi i kolejny numerek w statystyce samobójstw, ale to tylko myśl, która nigdy nie przerodzi się w czyn, nawet przy najgorszych kłopotach.
Bo jednak jakby nie było, kocham te ciągłe upadki i wzloty, kocham to życie
Dwa piętra niżej, moja Jola pewnie daje herbatkę najmłodszemu dziecku, bo znowu ma kolki, zejdę i poprzytulam ich trochę, tego nigdy u dzieci za dużo.
#feels #oswiadczenie #zycie #niebieskiepaski #rozowepaski
źródło: comment_jTA2hDe3PlC7lbhDHN2zICBDjtgGgWgt.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora Wpisu
Prosisz mnie znowu, który to już twój list?
By ci odpisać, jeśli tylko bym mógł
Jakie postępy poczyniłem na dziś
W sztuce latania, najtrudniejszej ze sztuk
Co rano windą wjeżdżam prawie na dach
Jest tu w osiedlu taki najwyższy blok
Codziennie myślę, patrząc z niego na świat
Co będzie, kiedy wreszcie zrobię ten krok
Ostatni krzyk, łabędzia nuta
I dalej nic w teatrze lalek
Ogólnie mówiąc - life is brutal
@Sofa: Pomyśl, czy to aby na pewno "#!$%@?" piętro, przecież tam sporo przemyślałaś, sporo do ciebie dotarło, wiele się zmieniło i jakieś decyzje zapadły, może to "zaprzyjaźnione" pietro