Wpis z mikrobloga

@xandra: dokładnie. Jutro jadę na protest i krew mnie zalewa jak widzę te wielkie, wzniosłe wywody facetów, którzy popierają te chore, nowe przepisy. Niech postawią się w sytuacji kobiety, która wie, że urodzi chore dziecko i już na starcie zdaje sobie sprawę, że nie da rady opłacać leczenia; niech urodzi dziecko z wyniku gwałtu, gdzie później patrząc na nie będzie go nienawidzić lub odda do domu dziecka.
Albo nie będzie mogła