Wpis z mikrobloga

#!$%@? mirki, nie rozumiem jednej rzeczy. Czemu żadne wielkie studio tworzące gry komputerowe nie postanowiło zabrać się ponownie za II Wojnę Światową?

Wyobrażacie sobie takie Call of Duty 1/2 lub Wolfensteina Enemy Territory w nowej oprawie graficznej, z prawilnym multiplayerem? Zamiast tego dostajemy chłam, współczesne i futurystyczne wojenki, bo żadne studio nie ma jaj, żeby powrócić do tematu i zrobić konkretnego shootera w realiach IIWW, o którym ludzie nie zapomnieliby przez lata.
Wiadomo, zawsze można wrócić do CoD1/2 lub Wolfa ET, ale ile można wałkować temat.. te gry były dobre, ale niestety przy graniu w nie 5+ lat można się nimi znudzić.

Jakby mi które studio wypuściło jakąś dobrą grę, bez gównianych mikropłatności, bez jakiś F2P, to bym #!$%@? był za nią w stanie dać nawet i 300 zł, pod warunkiem, że byłaby naprawdę konkretna i dopracowana.

Nie sądziłem, że dożyję takich czasów, kiedy będzie mi brakować gier w tego typu tematyce... ( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gorzkiezale #gry #callofduty #iiwojnaswiatowa #wolfenstein
  • 13
@Primusek: @ariello213: problem w tym, że za ten temat zabiorą się najpopularniejsze studia, które robią chłam, typu EA i Infinity Ward (do tych drugich straciłem cały szacunek po Black Opsie) - w efekcie gra będzie emanować mikropłatnościami, DLCkami i będzie nastawiona na pay2win albo pay2have fun.
A mi po prostu brakuje konkretnej produkcji osadzonej w realiach IIWW. Nawet jakby zrobili moda do CS:GO, żeby grać podczas IIWW, to zapłaciłbym za
@niszczyciel_galaktyk: Niedługo wychodzą 2 FPSy w tych klimatach, nazwy Ci nie podam bo to chyba projekty z kickstartera, po za tym masz Battlefield 1 który pomimo otoczki IWŚ ma gameplay całkiem podobny do działań z drugiej wojny. Wiem, że to nie to samo no ale.
A dlaczego duże studia się nie biorą za ten temat ? Chyba tylko to wynika z nieznajomości trendów wśród graczy. Gdy pojawiły się pierwsze plotki o
@niszczyciel_galaktyk: A ty myślisz że czemu chłam robią? Gra ma się sprzedać, masz przy niej posiedzieć miesiąc lub dwa(bo jakbyś się #!$%@?ł tuż po premierze to nie kupisz DLC), a potem i tak kręci się hypa na kolejną i następną.
@niszczyciel_galaktyk: Wydaje mi się, że twórcy chcą unikać trudnych tematów w dzisiejszych czasach. Pewnie nie chcą poruszać zagłady żydów, nazizmu (wtedy tracą zyski w Niemczech przez chorą cenzurę) obozów zagłady itd, ale liczę, że coś w tej materii się zmieni.
@niszczyciel_galaktyk: Są takie tytuły, po prostu żadne wielkie studio się za to nie zabiera ostatnio, ale jak ludzie zaczną wymiotować futurystycznymi szczelankami, to te klimaty powinny powrócić. Cza zobaczyć jak się Battlefield 1 sprzeda. Choć co do tego tytułu - kibicuję mu, bo jest dość odważny jak na EA i jednak to dość unikalny "setting", ale sam gry prędko nie kupię, bo w w becie jakoś tak bez szału mi się
@niszczyciel_galaktyk Chodzi raczej o to że temat II Wojny Światowej został już niemal wyczerpany.
Twórcy nie mają pomysłu na nowe misje i kampanie bo przecież wszystko co najważniejsze zostało już pokazane.
Nie ma sensu żeby robić remastery w których tylko ulepszona zostanie grafika i fizyka.
Teraz wreszcie doczekamy się gry o mało popularnej tematyce I Wojny Światowej - Battlefield 1.
Myślę że niebawem zobaczy Call of Duty w tych klimatach.