[lanekrasz]

Strach przed smiercia jest dla mnie niewyobrazalnie ogromny. Wlasnie lezac w lozku dopadaja mnie te mysli, nie wazne czy ma sie otwarte oczy czy zamkniete. Widze ciemnosc. A jak sobie pomysle wedlug najgorszego scenariusza ze nic nie ma po drugiej stronie, ze moje zycie tez sie skonczy jak kazde inne to az plakac mi sie chce. Bo zyjac tak na codzien to mysle sobie, ze zawsze tak bedzie, ze bede niesmiertelny. #!$%@?. Jak ja chcialbym uwierzyc w cos wiekszego i przestac sie bac tej drugiej strony...

[dalibomba]

@lanekrasz mam tak samo. Boję się nie istnieć

[lanekrasz]

@lanekrasz: Nie chce umierac, #!$%@?...

[MrSknerus]

@lanekrasz: Jak można bać się, że po śmierci nic nie ma? skoro nie ma to znikasz i tyle, nie będzie ci źle z powodu niesitnienia bo nie będziesz istnieć xD
Ja boje się, że istnieje i będzie jakiś #!$%@? z reinkarnacjami, piekłem, niebem, jakieś dusze, demony, nieśmiertelność. Zupełnie #!$%@?.

[lanekrasz]

@MrSknerus: @PyraPrzeznaczenia: brak swiadomosci, tego sie boje. Wiem, dla jednych brzmi to #!$%@? i bezsensownie. Nawet w snach mam mysli. Nie potrafie sobie wyobrazic "niczego". Wieczna ciemnosc, nawet nie bo ciemnosc jest czyms.

[MrSknerus]

@lanekrasz: Po prostu sobie zdaj sprawę, że zanim się urodziłeś to spędziłeś w takiej pustce 13,5 MILIARDA lat licząc od narodzin wszechświata. Tak źle Ci było?

[Ermine]

@lanekrasz: najlepiej znaleźć sobie cel, który sięga poza nasze własne życie. Czy to założenie koloni na Marsie, czy przysłużenie sie nauce, czy tez wychowanie dzieci na pożądnych ludzi albo po prostu uszczęśliwienie jak największej liczby ludzi - to może każdy(w końcu wszyscy tkwimy w tym razem, a skoro ja mam beznadziejnie to niech inni chociaż będą szczęśliwi) Pomaga też zwiększenie dystansu, traktowania życia mniej poważnie, wręcz żartowania sobie z niego. No

[c.....o]

@lanekrasz ja się tylko boję że umrę przed rodzicami,a niestety nie mają drugiego dziecka na pocieszenie :/

[Mopse]

Żyj tak, żeby coś po sobie zostawić, a "nie wszystkek umrzesz".
Gdy byłem młodszy zakopałem na wsi skrzynkę czasu, z opisem kim jestem, jak postrzegam świat blabla, swoje lęki, zostawiłem swoje włosy i paznokcie z dopiskiem, żeby ktoś mnie wskrzesił.
I za gimbodzieciaka nie martwiłem się tym wszystkim, aż tak bardzo bo uznałem, że za 100, 1000, 1000000 lat ktoś to w końcu znajdzie i mnie sklonuje xD

[Wjolka]

@lanekrasz: Nie obawiam się śmierci dopóki wierzę, że po drugiej stronie nie ma nic. Tak jak noc bez koszmarów i dobrych snów, które by się pamiętało.

[B.....1]

@lanekrasz: dokładnie tak samo zachowuje się osoba zazdrosna w związku. Powiedz mi cumplu kiedy będziesz cieszył się z życia skoro ciągle boisz się o to, że się szybko skończy?
A co jeśli dożyjesz 75-80 lat w tym strachu? Tego ja się boję właśnie dlatego staram się zrobić jak najwięcej i nazbierać jak najlepsze wspomnienia.
Polecam.

[MattG]

@lanekrasz: Też czasem o tym myślę. Strach pomyśleć, że wszystkie dokonania na tej ziemi mogą być bez znaczenia, a nasza świadomość może umrzeć razem z nami.