Wpis z mikrobloga

@longfinger1: Miałem ten sam problem i tak jak radzi @Polska5Ever zmieniłem chwyt na zamkowy, a do tego magnezja (pożyczyłem od jednego typka na siłowni na spróbowanie i od razu kupiłem swoją). Jak wcześniej miałem problem z 90kg utrzymać bo się ślizgało to teraz robiłem 115.
@longfinger1: możesz robić tzw. heavy holds na koniec treningu ciągów. Zrzucasz ze sztangi 20-30% ciężaru, wykonujesz jedno powtorzenie i trzymasz 20-30s. Progresujesz z ciezarem. Chwyt zamkowy jak najbardzej legit ale sam w sobie siły chwytu nie poprawia, zapobiega wyślizgnięciu się sztangi w ten sam sposób jak przechwyt. Ja robię wszystkie rozgrzewki normalnym chwytem, a serie robocze dopiero chwyt zamkowy. Paski też są spoko, ja używam tylko gdy wykonuję więcej powtórzeń w