Wpis z mikrobloga

@sebawo: jeżeli obecnie masz głowicę z termostatem to wymiana na głowicę programowalną niczego Ci nie zmieni. Zasada "otwierania i zamykania" przepływu jest taka sama tylko kontrolowana na dwa różne sposoby - cyfrowy lub rozszerzalności cieczy. Lepiej przeczytaj instrukcję od obecnego modelu głowicy, żeby sprawdzić jaką ma funkcjonalność i czy dotychczas dobrze z niej korzystałeś.
@atna-nefarious: nie tłumacz mi różnic, bo ja rozumiem zasadę działania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
chodzi o automatyczne kontrolowanie a nie ręczne nastawy. Jeśli w pomieszczeniu przebywam 3-4h dziennie, to nie chcę, żeby grzało non stop a tylko w określonych godzinach. Teraz muszę pamiętać o kręceniu tym ustrojstwem, a przy programowalnym mogę zapomnieć bo 'samo sie nastawi'
@Mawak: jakiego typu problemy?
@sebawo: mozesz wymieniać.
Bo to co pokazujesz to jest komplet 2 urządzeń: zaworu "grzybkowego" z iglicą, oraz termostatycznej głowicy. A tylko tą drugą chcesz wymienić, i one są przykręcane na jakieś 3 możliwe standardy gwintu, przy czym ten najpopularniejszy (chyba fi30) pasuje do głowic elektronicznych 1:1, a do pozostałych - dają zawsze w komplecie przejściówki.
jakiego typu problemy?


@sebawo: problemy jakie bywają - zły skok iglicy (gdy głowica nie potrafi jej do końca wcisnąć, nie sięga, lub odwrotnie - zawsze trochę naciska, domykając zawór), zbyt duża siła potrzebna by ruszyć iglice (zwłaszcza w starych zaworach "zleżałych" - ale sam mechanizm zaworu w tej T-rurce też jest wymienny, więc nie ma dużego problemu (oprócz tego, że tutaj to już trochę wody ucieknie przy wymianie).

Jakie zawory programowane
Pobierz hrumque - > jakiego typu problemy?

@sebawo: problemy jakie bywają - zły skok iglic...
źródło: comment_j7p09EY2pzqrpNZ4gfqVqZEQfuGflH3O.jpg
@sebawo: Miałem ten z lidla. Niestety mój miał awarię. Po kilku godzinach od skonfigurowania zaczynał non-stop otwierać i zamykać zawór w odstępach kilku/kilkunasto sekundowych. A że pracował głośniej niż Danfoss to nie dało się wytrzymać. Innych wad nie dostrzegłem.
Nie polecam za to głowic Danfossa Living Eco. Mam je w 2 pomieszczeniach od kilku lat ale pierwsze problemy pojawiły się tuż po zakończeniu gwarancji. Mają 2 wady:
1. znikające znaki na
Dostałem zwrot kasy i drugiego już nie ryzykowałem. Ale był tani więc warto zaryzykować.
Ważna informacja. Ma dość głośny mechanizm. Danfoss mimo wad pracuje znacznie ciszej. Jeśli jesteś wyczulony na dziwne hałasy - na pewno zwrócisz na niego uwagę.