Wpis z mikrobloga

Z takich zyciowych faili to Wam, Miraski, opowiem historie. Jak bylam mala to jedna z moich ulubionych ksiazek z bajkami byl Piotrus Pan. Ja tak kochalam tego Piotrusia Pana, ze chcialam nim byc. Przyszly dni przygotowywania sie do I Komunii Swietej i w kosciele ksiadz podchodzil do kazdego dziecka, zeby powiedzialo jakas intencje, w ktorej chcialoby sie pomodlic. No i wszystkie dzieci mowily o pokoju na swiecie, zdrowiu dla babci, dziadka, mamy czy taty, a jak przyszla moja kolej to wypalilam do mikrofonu 'za to, zebym zostala Piotrusiem Panem' na co wszyscy wierni pokornie 'wysluchaj nas, panie' xD


#dziendobry #truestory #takbylo
  • 32
  • Odpowiedz
@dziewczynaszamana: #ciekwostka
A wiedzieliście, że "Pan" to jego nazwisko?
Sam się o tym dowiedziałem mając dopiero 18 lat i był to dla mnie wielki szok, tak to cały czas myślałem, że normalnie chodzi o jakiś przydomek czy cos w tym stylu. Grubo, co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@dziewczynaszamana: Ja na spotkaniu przed komunijnym powiedziałem przy wszystkich, że chciałbym być snajperem :D inne dzieci opowiadały, że w przyszłości chciałby być policjantem, strażakiem, lekarzem etc.... a ja snajperem. Mina księdza oraz wszystkich rodziców, a w szczególności moich - bezcenna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz