[OldFuckinPyroRex]

@OldFuckinPyroRex: i osoba tuz po studiach ma kompetencje by konsultowac reforme emerytalna i doradzac ministrowi finansow?

Zalezy od zakresu doradzania, ale to i tak 100x lepsze przygotowanie, niż jakichś Pisiewiczów.

[BarekMelka]

@OldFuckinPyroRex: w dodatku miał doświadczenie z fundacji CASE

[dzolnij]

@OldFuckinPyroRex: czyli to, ze swiezo upieczony absolwent doradza ministrowi finansow jest spoko, bo 20 lat pozniej jest misiewicz? mozna i tak
(swoja droga to ja sie nie odnosilem nigdzie do misiewicza i szczegolnie go nie bronie i innych 'kolezenskich' nominacji, choc uwazam, ze nalezy pamietac o kontekscie)

@BarekMelka: doswiadczenie w czym?

[OldFuckinPyroRex]

@plumkajacy_kalafior: na mojej zmianie albo piszesz merytorycznie i z grubsza poprawnie (to nie czat, masz czas na robienie poprawek) , ale kasuję te bzdury.

czyli to, ze swiezo upieczony absolwent doradza ministrowi finansow jest spoko, bo 20 lat pozniej jest misiewicz?

@dzolnij: Ale co jest "niehalo"? Fundamenty wiedzy zdobył na studiach, miał doświadczenie z CASE'a co słusznie zauwazono wyżej, na samych studiach też mógł zdobywać doświadczenie. Mógł też mieć jakąś

[mnik1]

ze nalezy pamietac o kontekscie

@dzolnij:

Urodził się we Wrocławiu, w rodzinie fizyków pracujących na wyższych uczelniach. W stolicy Dolnego Śląska ukończył V Liceum Ogólnokształcące im. gen. Jakuba Jasińskiego. Przez rok studiował na Wydziale Informatyki i Zarządzania Politechniki Wrocławskiej, następnie przeniósł się do Warszawy, gdzie w 1997 ukończył stosunki międzynarodowe w Szkole Głównej Handlowej.

W czasie studiów został asystentem posła Unii Demokratycznej Władysława Frasyniuka. Z rekomendacji swojego wykładowcy, Leszka Balcerowicza, rozpoczął

[OldFuckinPyroRex]

@plumkajacy_kalafior ostrzegałem, że nie bedę tolerował popluwania na kogoś, komu nie dorównasz.

[OldFuckinPyroRex]

już w gimnazjum zainteresował się funkcjonowaniem tajnych służb.

@mnik1: rekt xD xD czytał "Carskie sieroty" pewnie xD

[mnik1]

czytał "Carskie sieroty" pewnie

@OldFuckinPyroRex: Strzelam że chodzi tu o długie sesje w Splinter Cell lub podobne, szpiegowskie gry - misiewicze raczej na zbyt oczytanych nie wyglądają.

[OldFuckinPyroRex]

misiewicze

@mnik1: Pisiewicze!

[dzolnij]

@OldFuckinPyroRex: >Mógł też mieć jakąś szczegółową wiedzę w wąskiej dziedzinie.
ta, geniusz
Balcerowicz najwidoczniej 'cos' zobaczyl w Petru (i w kilku innych - np. Rybinski) i go wciskal gdzie mogl
ale w tamtym czasie nikim wiecej poza byciem 'swoim' nie byl

@mnik1: roznica miedzy mlodym petru a mlodym misiewiczem jest papier
obaj nie maja/nie mieli szczegolnych kompetencji (doswiadczenia) by doradzac ministrowi
ich najwazniejszymi zaletami byla lojalnosc i wiernosc (a skadinad

[OldFuckinPyroRex]

roznica miedzy mlodym petru a mlodym misiewiczem jest papier

@dzolnij: ja #!$%@?, ale was dupa o Petru piecze xD wyobraź sobie, że niektóre studia (lekarski, te prowadzone przez SGH, prawnicze na solidnym wydziale, jakieś matematyki na kiju etc.) to są "nieco" trudniejsze i bardziej przygotowujące do pracy niż przysłowiowa inżynieria sraczy na Polibudzie Koszalińskiej czy inna politologia na Wyższej Szkole Melanżu.

Tak, wyobraź sobie, że Misiewicz tego "papierku" nie ma, i

[dzolnij]

@OldFuckinPyroRex: > Co tam, Mazurek na dziś odsłuchany?
zernknij wyzej do postu kolegi
'gdzie w 1997 ukończył stosunki międzynarodowe w Szkole Głównej Handlowej.'

a jak byłem na zebraniu inauguracyjnym .Nowoczesnej w moim mieście to było odwrotnie

aha, to wiele wyjsnia

Petru miał doświadczenie z CASE

czym sie tam zajmowal?

Jak w wieku 26 lat ktoś nadal jest na 2-3 roku gównianych studiów i nic oprócz tego nie osiągnął

pewnie nie mial

[OldFuckinPyroRex]

czym sie tam zajmowal?

@dzolnij: Sprzedawał leki.

pewnie nie mial znajomego profesora, ktory zalatwi mu prace w instytucie zony...

@dzolnij: Tak, bo do ukończenia studiów w naszych czasach trzeba miec znajomości xD