Wpis z mikrobloga

Facet na Allegro sprzedał mi niedziałającą grę. Ściemnia, żeby mu odesłać na inny adres niż na Allegro, tego adresu nie umie mi podać przez 3 dni. Dziwna akcja. Dalej jest jeszcze dziwnie, bo proponuje mi, że odda mi kasę jak ta niedziałająca gra się sprzeda komuś innemu (sic!).

Pieniędzy nie jest dużo (ok 50zł), ale wkurza mnie takie cwaniactwo, zwłaszcza, że gość wydaje się grać na zwłokę i kontakt z nim jest kiepski.

Jaka, poza wlepieniem negatywa, jest metoda na coś takiego?

#allegro #allegroaukcje
  • 3