[Vister81]

To uczucie, kiedy pierwszą stłuczkę z udziałem Twojego samochodu powoduje własny ojciec, jadąc innym samochodem.
( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gownowpis

[sorhu]

@Vister81: I tak Twoja wina. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[m.....t]

@Vister81 kilka lat temu mój kolega z pracy właśnie kupił sobie nowe auto. Tzn 2 czy 3 letnie, ale nowe u niego. Pojechali po nie z żoną, dośc daleko.

Wracali, żona go wyprzedzala i za szybko zjechala na prawy pas.

2 samochody skasowane.

[Vister81]

@matiit ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Tutaj na szczęście tylko zderzak i kierunkowskaz...

[Papik]

@Vister81: mój brat kiedyś remontowal sobie fiata 125p tego dużego wszystko ładnie oblakierowane pełno nowych części samochód rakieta ja byłem wtedy mały ojciec postanowił po mnie pojechać do szkoły tym samochodem jak skręcał w lewo żeby mnie zabrać to uderzyła w samochód ciężarówka gościu nie zauważył kierunkowskazu i jechał dalej po prostu samochód do kasacji ojcu nic się nie stało..

[Vister81]

@Papik no nieźle...

U mnie najlepsze jest jednak to, że moje auto stało zapakowane na podjeździe. A on tylko cofał...

[Papik]

@Vister81: to nie tak źle.

[ZajebbcieTrudnyNick]

@Vister81: holowałeś go? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kubson93]

@Vister81 kolega z liceum pojechal furą po odbior prawa jazdy. Przed samym urzędem stuknąl sie z innym typem z naszej klasy ktory tez tego dnia pojechal odebrac plastik. Scigali sie o jedyne wolne miejsce parkingowe. Dodatkowo obok byl radiowoz wiec od razu na start po 6 punktow

[siodemkaxx]

@matiit: o #!$%@? xd

[panantonim]

@Vister81 w Krakowie zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych, aby ustąpić pieszemu. Koleś z tyłu nie wyhamował. Wychodzę z auta, a tam mój ojciec ocenia szkody w swoim samochodzie...

[D.....7]

@panantonim: dostales odszkodowanie, nie rzucali sie w ubezpieczalni ze sie ustawiliscie z ojcem?

[QBA__]

@Vister81: Mojemu sąsiadowi auto mocno potłukł dziadek jego dziewczyny. Co najlepsze dziadek jeszcze miał pretensje że sąsiad zostawił auto u niego na podwórku i tłumaczył że to jego wina, bo normalnie to żadne auto tam nie stoi xD

[antipathia]

@Vister81: Moja babcia miała stłuczkę z moją koleżanką, ale wszystkim na dobre to wyszło, w tym mi (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) koleżanka dostała odszkodowanie, które odłożyła na nowe auto, a przy okazji babcia z koleżanką obgadały, że ja potrzebuję pomocy i koleżanka była w stanie mi pomóc bardzo odciążając mnie finansowo.

[mgr_rybak]

@matiit: No to pech, bo jak oba auta są na jedną osobę i się pukną to nic się nie dostanie z ubezpieczenia.

[panantonim]

@DarkSoul667 przepraszam, że dopiero teraz odpisuję... Nie, naprawiłem w garażu, u ojca były większe szkody, bo przypieprzył w hak. Nie chciałem też zgłaszać, bo obydwa pojazdy leciwe (ja scenic z 2000, a ojciec mondeo z 1997) i zwyżka u ojca więcej warta niż to, co się stało. W mondeo poszedł zderzak i trochę plastików, u mnie w sumie klapa się wgięła trochę, to mondeo można kupić części w kolorze za grosze.