@Indepeq no właśnie jak dla mnie to jest patologia, chcecie narzekać to załóżcie sobie korporacje z minimalną odległością. Dla mnie to kasa jak każda inna 3zl za 2 min roboty to dobra stawka.
@erajwa mistrzu ja mówię o kursach które są w przedziale 500 do 3km przecież to śmieszne kwoty wychodzą ja nie mam pojęcia co za kretyn ustawiał te stawki lepiej jakby był 7zl start i w tym już 2km odrazu lepiej by się jeździło bo jak jebniesz 10 kursów po 5zl to masz marne 50zl
@keltan spoko ale niedługo to w Szczecinie tico będą jeździć hahahahhahaha już sam się zastanawiam czemu nie kupiłem np Matiza i miałbym #!$%@? że się ludzie Cisna jaka płaca takie warunki
@Indepeq najpierw #!$%@? że pieniądz wam śmierdzi, a potem płacz że Uber wam robotę zabiera. Wybacz ale jak jeździłem w Warszawie Taksówkami to ta sama trasa ten sam czas przejazdu 10 różnych cen w tej samej korporacji, zacząłem korzystać z ubera mam stałe koszta. W szczecinie musze słuchac jak to źle albo za mało, a najlepsze jak kierowca musi wbijac na nawigacji jedną z głównych ulic w zs, no to sorry ale
@Indepeq: w sumie się nie dziwię, że ludzie mają mizerne zdanie o taxi. Awantura z city, to samo niedawno w radio. Jeszcze zgłoś, że ktoś cię oszukiwał to biuro pretensje będzie mieć do zgłaszającego (stały klient, kilka kursów w tygodniu).
@keltan: a w uberze nie ma właśnie różnych cen? Są te mnożniki cen zależne od obecnego popytu i podaży, a jakiś czas temu była afera, że uber sprawdza twój poziom baterii i jak masz niski to proponuje wyższą cenę, wiedząc że skoro pada ci telefon to jesteś bardziej skłonny zapłacić więcej. Nie znam się, nie korzystam, dlatego pytam
@michal1358 różnica rzędu 3 zł to dla mnie jest granica normy, jak mi wyskakuje od 5-15 zł wtedy zaczyna się irytacja, najlepsza była akcja jak za przejazd 4 osób taksówkarz chciał 4x więcej kasy, i zaczyna mówić że to tak się robi, tylko my przyjezdni nie wiemy :-) ogólnie takich sytuacji masa, odkąd jeżdżę tam uberem ani jednej:-) w każdym razie ja tych mnożnikow poza różnica 3 zł nie odczuwam.
@keltan:
a w uberze nie ma właśnie różnych cen? Są te mnożniki cen zależne od obecnego popytu i podaży, a jakiś czas temu była afera, że uber sprawdza twój poziom baterii i jak masz niski to proponuje wyższą cenę, wiedząc że skoro pada ci telefon to jesteś bardziej skłonny zapłacić więcej. Nie znam się, nie korzystam, dlatego pytam