Wpis z mikrobloga

Jak tylko je zauważyłem powciskane gdzieś na dole półki to aż się zaśmiałem pod nosem.
Nad cukierki i smak z dzieciństwa, ojciec mi je przynosił za bajtla w metalowej puszce.

KOPALNIOKI - cukiery prawdziwego Ślunzoka! (+ wersja kawowa)

ps. mieszkam w małopolsce wiec ten wpis ma sens i radochę dla mnie( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gimbynieznajo #kopalnioki #cukierki #slask #kopalnia
s.....y - Jak tylko je zauważyłem powciskane gdzieś na dole półki to aż się zaśmiałem...

źródło: comment_ULaefBpCXuxqNv9ShvIQdaxpUlZFDFNN.jpg

Pobierz
  • 19
Ja znalazłem cudem(czyli patrz po nizszych pólkach)w sieci sklepów E.Leclerc(nie wiem czy dobrze pisze) akurat taki sklep mam w Nowym Sączu. Może bedzie w innych sieciówkach, lecz nie widziałem - akurat ja na cukierkowym dziale jestem po te kawowe bo czasem nie ma jak wypic kawy, a cukierek potrafi kopnać(kopiko, alpenliebe) :)

za kazda paczke dałem 2.59 cos tak
@monochromatycznie: oprócz tego co na zdjeciu były jeszcze dwa rodzaje obok i to były te szloki - niestety ja ich nie jadłem ani tych obok wiec nie kupowałem(czyzby bład?)

kopalnioki i kawowe na tym byłem chowany, tak smakowała komuna na Śląsku( ͡° ͜ʖ ͡°)
@k0ktajlmol: @krystiano_ps3: własnie wziałech pirszego do gemby, ło matko karuzela wspomnień ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale to dobre!

ale do rzeczy: skład jak pisze na cuksie to:
cukier(!), syrop glukozowy, składniki ziołowe 1,15% (olejek anyżowy, ekstrakty z dziurawca, melisy, mentol), barwnik: wegiel roslinny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

na jezyk konowała zielorza amatora czyli mnie - cukier krzepi(bzdura ale slogan stary lubie powtarzac),