Aktywne Wpisy
wolny_kot +290
Pamiętacie protesty rolników? A więc czas zapłaty nadchodzi:
To co widzicie na zdjęciu (z netu) to kombajn zbożowy - zwróćcie uwagę na ten element z przodu - to tzw. HEDER. Zapamiętajcie miastowi tę nazwę - za poruszanie się po drodze publicznej z zapiętym HEDEREM mandat wynosi 5 tys. zł.
Dzwońcie na Policję - niech wieśniaki płacą.
To co widzicie na zdjęciu (z netu) to kombajn zbożowy - zwróćcie uwagę na ten element z przodu - to tzw. HEDER. Zapamiętajcie miastowi tę nazwę - za poruszanie się po drodze publicznej z zapiętym HEDEREM mandat wynosi 5 tys. zł.
Dzwońcie na Policję - niech wieśniaki płacą.
qew12 +221
Wyspy Salomona są iście niesamowitym miejscem, pełnym ukrytych w gęstych dżunglach, przepowiadanych szeptem przez tubylców tajemnic, międzykulturowym, multijęzycznym kotłem skutkującym niekończącymi się napięciami społecznymi. Nazbierałem sporo materiału na kolejne wanderlustowe notatki, którymi będę Was zanudzał pewnie jeszcze przez kilka dni (właśnie wróciłem z kilkudniowego pobytu na odizolowanej małej wysepce, o którym mam zamiar jeszcze dziś opublikować wpis poruszający ogólnie temat wyobcowania na Pacyfiku).
Dziś w nocy z żalem opuszczam Guadalcanal i kieruję się na atol Tarawa na Kiribati skąd chętnie wyślę kolejne kartki. Będę miał dwugodzinną przesiadkę w Nauru, o którym podróżnik Wojciech Dąbrowski (obecnie na głównej Wykopu) pisał, że spotkał tam Polkę, żonę byłego prezydenta państewka (jakby nie patrzeć - pierwszą damę), obecnie sprzedającą na wyspie pamiątki (nie udało mi się jednak uzyskać naurańskiej wizy w ambasadzie na Fidżi, poradzono mi jednak, aby zagadać z obsługą lotniska żeby wypuścili mnie na chwilę z terminalu - sprawdzę). Do usłyszenia!
#wanderlust – tag z mojej obecnej tułaczki po Oceanii i wyspach południowego Pacyfiku.
#podroze #podrozujzwykopem #swiat #ciekawostki #zainteresowania #postcrossing
Pierwsze od góry wspomniane znaczki z Janem Pawłem II.
Moje marzenie - Oceania, możesz powiedzieć jak się tam dostać? Jak tam dolecieć? Generalnie jak liczyłem ceny są kosmiczne, ja chciałem gdzieś na Nauru, Nias, Kiribati się dostać :)
Komentarz usunięty przez autora
A wycieczki straaasznie zazdraszczam - akurat tamte rejony są jednym z moich większych marzeń :) Nie wiem czy pisałeś wcześniej, ale jaki jest Twój budżet na ten wyjazd?
@Pepperek: to prawda, ceny ze względu na brak konkurencji oraz ogromne odległości pomiędzy słabo zaludnionymi obszarami stanowią lwią część budżetu. O samej trasie i kosztach wspominałem szerzej w komentarzach do jednego z pierwszych wpisów, zapraszam do zapoznania się :)
Generalnie najlepiej zacząć, w zależności od swojej lokalizacji, z Nowej Zelandii lub Stanów Zjednoczonych (Honolulu). Dobrym hubem na pozostałe wyspy jest Fidżi, ale na nie też się trzeba dostać. Odwiedzenie nawet większości choćby tych ważniejszych zamieszkałych wysp jest niemożliwością, są takie na które lata tylko prywatny czarter na życzenie w związku z czym żyjący tam ludzie należą do najbardziej odizolowanych społeczności na świecie (z tych większych, na przykład na Tokelau nie ma regularnych połączeń, można się dostać