Wpis z mikrobloga

kurcze, nie sądziłem, że jeszcze mnie dopadną takie starocie. :) zrobiłem kiedyś prostą stronkę i klient po za kończeniu prac wiecznie poprawiał tekst w jednej z nich i z grzeczności/w ramach przysługi mu to zaktualizowałem... kilkadziesiąt razy. ostatnio w 2014 r. napisałem, że to ostatnia zmiana i każda kolejna będzie wyceniana indywidualnie, minimum za 50 zł (xD złote czasy) - foch. a dziś napisał jak gdyby nigdy nic, żebym znów to zaktualizował - poprosiłem przynajmniej o potwierdzenie przelewu - i wsiąknął, oczywiście z fochem. a ja mam dzięki temu chwilę na inne zajęcia i lekko poprawiony humor :D ludzie wstydu nie mają. :)

#michalkosecki
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szcz33pan: taka postawa nie bierze się znikąd - nie zliczę, ile razy ulegałem, bo wydawało mi się, że jestem jakkolwiek zobowiązany, ale z tego się wyrasta albo zostaje niewolnikiem cudzych zachcianek.
  • Odpowiedz