Jak byłem mały, to chciałem być jak Jurek Kiler przechodzący przez ulicę.
Wiecie, tak wejść na drogę bez zwalniania, wyciągnąć rękę w stronę nadjeżdżających samochodów i je zatrzymać. Być takim samcem alfa, że aż wszyscy wokoło wiedzą, że idzie król tej miejskiej dżungli i należy go przepuścić, nie dopuszczając nawet do myśli zatrąbienia czy jakiejkolwiek innej reakcji niż uległość.
Przechodząc przez ulicę na światłach często wyobrażałem sobie, że te samochody stoją, bo wyciągnąłem rękę w bok, jak wytresowane psy, które słuchają się swojego Pana.
To jest najlepsza scena w tej jednej z najlepszych z polskich komedii, ukształtowała mój charakter i określiła życiową drogę. Dziękuję Panu, Panie Jurku Kilerze
@Antyperspirant: Jakiś czas temu osobnik z Insignii(własność banku) próbował mi tak zrobić. Wszyscy stoją karnie w korku, ale cwaniaki cisną boczną dróżką. I ten wyjawia się z boczku, wystawiając przy tym rękę w geście "stój frajerze".
Wiecie, tak wejść na drogę bez zwalniania, wyciągnąć rękę w stronę nadjeżdżających samochodów i je zatrzymać. Być takim samcem alfa, że aż wszyscy wokoło wiedzą, że idzie król tej miejskiej dżungli i należy go przepuścić, nie dopuszczając nawet do myśli zatrąbienia czy jakiejkolwiek innej reakcji niż uległość.
Przechodząc przez ulicę na światłach często wyobrażałem sobie, że te samochody stoją, bo wyciągnąłem rękę w bok, jak wytresowane psy, które słuchają się swojego Pana.
To jest najlepsza scena w tej jednej z najlepszych z polskich komedii, ukształtowała mój charakter i określiła życiową drogę. Dziękuję Panu, Panie Jurku Kilerze
#oswiadczenie #truestory #kiler
źródło: comment_FP6GC63lZAdTqrtxqdLj4gedRx6lpKe3.jpg
Pobierz@HPMA: nigdy tego nie zrozumiem, o c--j chodzi z tym że ktoś jest rudy?
Komentarz usunięty przez autora