@wykopowy_on: Przejscia podziemne to najwiekszy rak. Drogie, zawsze syf, mokro, sciaga tam patologia. Miasto jest dla ludzi, przede wszystkim przejscia naziemne, a nie podziemne, jak za komuny.
@komentarze ciekawe że to przywolales centrum handlowe. W sumie jest to miasto w pigułce, czy ktoś wpadł na to aby przez środek puścić ruch dla samochodów?
@Coolek: ale akurat przejścia podziemne na kaponierze są spoko, szybko można się przedostać z jednego punktu do drugiego, zamiast czekać 5 minut na przejście
@Marbarella: No martwi mnie przede wszystkim fakt, że można uznać że jest w nich coś dobrego.
To jest niestety jeden z niechlubnych przykładów projektowania przestrzeni miejskich pod ruch samochodowy. Czyli tworzymy istotną barierę dla pieszych (w tym przecież i niepełnosprawnych), żeby ktoś wyżej w samochodzie nie stał na światłach. Sama przestrzeń tych przejść to jest istne combo rozwiązań z dziedziny jak nie powinno projektować się przestrzeni publicznych (autentycznie samo nagromadzenie negatywnych
@marek-kalka: A jak sobie wyobrażasz puszczenie ruchu samochodów pod ziemią w kierunku Mostu Uniwersyteckiego mądralo? I może być podał jakieś konkrety zamiast ogólnikowego narzekania że tak nie może być bo nie.
@Marbarella: Przejścia podziemne to: - nieporównywalnie większy koszt budowy niż zwykłego przejścia nawet z sygnalizacją świetlną - nieporównywalnie większe koszty utrzymania - odpompowywanie wody, oświetlenie, odladzanie schodów, naprawa wind, monitoring, zmazywanie graffiti - bariera dla pieszych, szczególnie starszych, niepełnosprawnych fizycznie - jak padną windy to już w ogóle - chesz po prostu przejść na drugą stronę jezdni to musisz się wspinać po schodach i tracić energię a w tym samym czasie
@Marbarella: Przecież napisałem Ci o tym co niżej tylko w bardziej skondensowanej formie, jak wspomniałem o barierze dla niepełnosprawnych to chyba szło się domyślić, że chodzi o to, żeby nie szli/jechali oni po schodach w dól i w górę dziesięć razy dziennie. Aspekt ekonomiczny - tu dla mnie było raczej oczywiste, że drogą dedukcji dojdziesz do faktu, że kopanie i wykańczanie tunelu pod ulicą jest droższe od wymalowania pasów. Dodam od
Co za śmieszek xD
#poznan #kaponiera Spotted: MPK Poznan
Miasto jest dla ludzi, przede wszystkim przejscia naziemne, a nie podziemne, jak za komuny.
@jestem_na_dworzu: stężenie spalin i zagrożenie pożarowe over 9000 xD
@Czarny_Mason: Co takiego?
Jechałeś kiedyś przez tunel? Kiedykolwiek?
Akurat "tunel" "wielkości" Kaponiery nie stwarzałby takich problemów.
To jest niestety jeden z niechlubnych przykładów projektowania przestrzeni miejskich pod ruch samochodowy. Czyli tworzymy istotną barierę dla pieszych (w tym przecież i niepełnosprawnych), żeby ktoś wyżej w samochodzie nie stał na światłach. Sama przestrzeń tych przejść to jest istne combo rozwiązań z dziedziny jak nie powinno projektować się przestrzeni publicznych (autentycznie samo nagromadzenie negatywnych
Przejścia podziemne to:
- nieporównywalnie większy koszt budowy niż zwykłego przejścia nawet z sygnalizacją świetlną
- nieporównywalnie większe koszty utrzymania - odpompowywanie wody, oświetlenie, odladzanie schodów, naprawa wind, monitoring, zmazywanie graffiti
- bariera dla pieszych, szczególnie starszych, niepełnosprawnych fizycznie - jak padną windy to już w ogóle - chesz po prostu przejść na drugą stronę jezdni to musisz się wspinać po schodach i tracić energię a w tym samym czasie
Aspekt ekonomiczny - tu dla mnie było raczej oczywiste, że drogą dedukcji dojdziesz do faktu, że kopanie i wykańczanie tunelu pod ulicą jest droższe od wymalowania pasów.
Dodam od