Wpis z mikrobloga

#ios #android
Chciałbym się podzielić przemyśleniami. Żona używa od paru lat S3 mini, ja Iphone 4 (bez s). Telefony z podobnej półki, kupione w tym samym czasie, kosztowały mniej więcej tyle samo (używane), jabłko był trochę tańszy.

Wykonanie: no niebo a ziemia, samsung kiepski plastik wszystko trzeszczy, srajfon miszczunio wszystko dopasowane.

Ale. No właśnie, w iphonie wymieniałem już raz wyświetlacz bo mi spadł, teraz ten nowy też już popękany bo zleciał mi 2x z wysokości stolika do kawy (!).

Samsung żony? latał jeszcze gorzej niż jabłko i nic mu nie jest. Taka nokia 3310 wśród smartfonów jak dla mnie.

W jabłku przestały działać przyciski głośności - u żony wszystko śmiga.

Działanie? Samsung jest szybszy. Obiektywnie. Odpalam te same apki typu gierki temple run, fruit ninja i różnica jest ogromna. Dodatkowo nie trzeba #!$%@?ć się z itunesem. Serio, istnieje na świecie człowiek z rigczem, który uważa, że itunes to dobre rozwiązanie?

Także wniosek jest jeden - mój następny telefon to #xiaomi ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 3
Serio, istnieje na świecie człowiek z rigczem, który uważa, że itunes to dobre rozwiązanie?


@yorrick: iTunes jest ok, ale na os x. Na windows działa jak gówno.
Telefony z podobnej półki


@imper69: No chyba nie z tej samej - Iphone powinienes porownywac z pelnym S3 bo cenowo to w chwili premiery S3mini to pewnie połowa ceny iphone byla
Do tego S3 mini jest 2 lata mlodszy - (pojawil sie na rynku 2012 vs 2010 Iphone 4) - dlatego pewnie wydajnejszy