Wpis z mikrobloga

Cześć mirki,
popełniłem ostatnio okrutny błąd i teraz już po prostu nie wiem co teraz z tym zrobić.

Otóż pojechałem ostatnio kupić samochód dobre 200km od miejsca zamieszkania. Po oględzinach i jeździe próbnej okazało się, że faktycznie nic nie stuka, więc zdecydowałem się kupić auto. Musiałem podjechać do bankomatu, więc zaproponowałem aktualnemu właścicielowi, żeby chwilę na mnie poczekał. On powiedział, że nie ma problemu i żebym tylko dał mu na chwilę dowód to zrobi zdjęcia danych osobowych, żeby szybciej wypisać umowę. Nie analizując tego nawet przez sekundę dałem mu dokument i pojechałem po kasę. Doszło do transakcji i szczęśliwy pojechałem w stronę domu.

Dopiero po 100 km na autostradzie zdałem sobie sprawę, że delikwent ma wszystkie moje dane z dowodu, a nawet jego zdjęcia...

I co teraz zrobić mireczki? Czy jest opcja, że mam już 15 chwilówek i za rok dowiem się o tym jak komornik zapuka mi do drzwi? Za głupotę się płaci wiem, ale mam nadzieję, że poradzicie jak działać.

#pomocy #corobic
#oszukujo ?
  • 6