Aktywne Wpisy
ambasador_przegrywu +184
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Kaja_Kern +9
Nie, nie warto było iść ani na aa ani do psycholożki. Albo obleśne, niepotrzebne teksty, albo powtarzanie non stop wszystkiego co już słyszałam milion razy od siebie samej. Ja wiem jaki mam problem z piciem. Dwa razy w miesiącu kupuję flachę, idę do lasu i tyle mnie widzieli. Nikomu dupska nie daje, nie przeszkadzam. Chodzę i słucham muzy. Znam ludzi z gorszym problemem alkoholowym, ale oni nic z tym nie robią. Nie
28-letni skrzydłowy Stade Rennais - Kamil Grosicki - nie podpisze kontraktu z Burnley FC. W ostatniej chwili transfer nie doszedł do skutku
- Grosicki miał podpisać trzyletnią umowę. Kością niezgody okazała się kwota
- Początkowo Anglicy oferowali 6 milionów euro. Francuzi zażądali 8 milionów i chwilowo transfer był zagrożony
- Udało się jednak znaleźć kompromis. Dla Grosickiego podstawiono prywatny samolot, którym udał się na testy i podpisanie kontraktu
- Jak się później okazało, kompromis był jedynie chwilowy
- Na ostatniej prostej, tuż przed zamknięciem okienka transferowego, pracodawca Polaka znów zmienił warunki, które nie zostały przez Burnley zaakceptowane
- To oznacza, że Grosicki (jeszcze) nie spełni swojego marzenia o grze w Premier League i pozostanie we Francji przynajmniej do końca roku
- Skrzydłowy jest związany ze Stade Rennais od stycznia 2014 roku. Przez ten czas w 76 meczach zdobył 11 goli i zaliczył 10 asyst
- Burnley FC to beniaminek Premier League. W ubiegłym sezonie triumfował w Championship (II poziom w Anglii)
#kacik #sport #pilkanozna #ciekawostki
źródło: Mateusz Borek / weszlo.com / przegladsportowy.pl / własne