[fledgeling]

891-1 = 890
Europe version 1.7 by Archprelate| XL | 130% | Dungeon | Gunnar... potem Gundula

Link do pobrania:
http://www.filedropper.com/europe

Przyjemna mapka, odwzorowująca Europę. Na mapie każda frakcja zaczyna z jednym zamkiem, a w okolicy jest drugi podobnego typu oraz kopalnia złota, chociaż tego zawsze brakuje.
Zacząłem grać ulubionym Gunnarem - zacząłem w Atenach, dość szybko zdobyłem Rzym. Po rozbudowie i zebraniu armi podbiłem Berlin, Warszawę, wziałem się też za Paryż i Madryt -> większość kontynentalnej Europy były moje.

ALe zaczęły się kłopoty, czerwony gracz, który kontrolował Londyn, Dublin, dwa miasta w Afryce i Islandię -> wytrzasnął skądś bohatera z piekła rodem, który miał statystyki 15/15/15/15 - a na dodatek dimension door. Cały czas podbijał mi zamki w północnej Europie, a ja jak głupi latałem by je odbierać - nie mogłem przez to ruszyć na podbój mapy. Robienie łańcucha bohaterów też nie miało sensu, bo komputerowy przeciwnik miał zbyt dobre statystyki.

W końcu udało się wywabić komputerowego bohatera w głąb lądu.. i podczas wielkiej bitwy padł mi Gunnar. Żeby zabić wrogiego bojatera musiałem wymienić całą armię Gunnara + przyzwać z 10 razy żywiołaki ziemi.. a komputer i tak przeżył - zostało mu tylko kilka aniołów.
Na szczęście dało się go zabić drugim bohaterem, ale wtedy większość mojego królestwa nie miała już armii w zamkach, a ja nie miałem złota. Komputer, jak to komputer - oszukuje i takie rzeczy wie, więc zaczęły się dalsze problemy: wrogowie zaczęli atakować ze wszystkich stron.

Czerwony nie miał już bohatera który by do mnie się teleportował, ale jego statki przypływały z wielu stron, ponadto coraz częściej zbliżały się armie z Turcji, Rosji i Skandynawii.
Zazwyczaj gram jak noob i nie robię łańcuchów bohaterów, ale tym razem trzeba było postawić łąńcuch z Madrytu do Warszawy (w celu ataku na Turcję) oraz krótszy między Rzymem i Atenami w celu obrony.

Moja armia złożona z 3 tygodniowej armii z dwóch zamków nekromanty... praktycznie rozpadła się w pył. Jako, że mój nowy bohater, Gundula, był słaby, po prostu straciłem prawie całą armię zanim wyszedłem kawałek na wschód za Warszawę; zostało mi tylko trochę ulepszonych wampirów. Te wampiry potem jeszcze 2 razy uratowały mi tyłek, raz gdy był potop szwedzki, a raz gdy przyszedł wróg ze strony Rosji. Nabiłem wtedy 10 lvl dla nowego bohatera i mogłem odwiedzić akademie wojny - z lepszymi statami i zdobtymi artefaktami bohater mógł coś wreszcie zdziałać, a ja ruszyłem na podbój Turcji.

Jak tylko wyszedłem, przypłynął komputer, ale Rzym i Ateny nigdy nie padły mimo desantów potężnych armii żywiołaków. Na dodatek okazało się też, że Turcja jest wyjąktowo łatwa do podbicia (podejrzewam, że komputer z Turcji tłukł się z tym z Rosji i wszedłem w odpowiednim momencie). Po podbiciu Turcji i Rosji, Skandynawia również okazała się łatwa do podbicia - nie wiem dlaczego tamtejszy komputer miał tylko jedno miasto dobrze rozbudowane, może też tłukł się z czerwonym graczem z Londynu?

Gdy zacząłem podbijać mapę znowu przypłynął czerwony komputer - i Paryż padł. Rzuciłem wszytko co miałem z Warszawy, Rzymu, Madrytu i Aten... i to było zbyt mało. Gundula musiał wracać ratować środek mojego królestwa. Nie mogłem też brać posiłków z Aten/Rzymu, bo tam znowu były desanty z południa. Ale dzięki podbiciu tylu miast wreszcie skończyły się problemy z gotówką, sam też miałem dostęp do czaru Dimension Door i mogłem się teleportować po mapie. Po odbiciu Berlina, wystarczyło tylko czekać. Oprócz rozbudowy szukałem też graala 3 bohaterami - trwało to dobre 15 tur.

Z silnym bohaterem i czarem dimension door Afryka była łatwa do podbicia, co ciekawe komputer olał też smoczą utopię w jednej z jaskiń. W międzyczasie odkryłem czar Town Portal - ale na Syberii.. samo dotarcie tam trochę trwało.

Graal umieściłem sobie w Fortecy: by odkryć całą mapę. Londyn i Dublin padły szybko.. odkupiłem sobie też w tawernie Gunnara (który padł dość wcześnie), ale w tym czasie to Gundula był już moim głównym bohaterem, który wszystko miażdzył. Podbicie Islandii było tylko formalnością.

Mapka bardzo przyjemna. Polecam.

#tysiacmaph3 #heroes3 #homm3

[hortu]

@fledgeling: Super relacja. Strasznie ciężko musiałeś mieć, jeżeli portal miejski znalazłeś dopiero pod koniec gry.