Wpis z mikrobloga

@MrSzatanek: ale ja nawet nie mowie o komentarzach... widze co piszą, jak mnie obrzydza to nawet nie zwracam uwagi bo po co mam sie bulwersować i zepsuć śpię humor? :) nie chciałam żadnej atencji... nie bede tego tłumaczyć po raz setny. przykro mi, ze w ogole piszecie takie rzeczy, ale no co zrobisz, nic nie zrobisz :) milego wieczoru