Wpis z mikrobloga

@Dragon57: W imieniu katolików chciałem powiedzieć że ten kolega to jakiś bait 2/10, ale bedziemy się za niego modlić, żeby bozia mu drugi zwój w mózgu dokręciła, pozdrawiam elo, miłej niedzieli!
  • Odpowiedz
bóg nie istnieje. Wierzenie w niewidzialnego kolesia który zakazuje masturbacji, jego kapłani jebią małe dzieci i wyciągaj kasę od starych kobiet które myśle że jak rzucą kasę to ich niby dusza znajdzie się w raju. XDDDD


@Tasanga: OP ma nasrane w głowie, ale kolega widze, że z totalnie drugiego końca kija.

P.S. Bo ta książka zaraz się pojawi w dyskusji. Gdyby Bóg Urojony nie zalatywał grafomaństwem, niehiperbolizował by skali pewnych
  • Odpowiedz
Co za obłuda, że tylko Bóg może nam zagwarantować szczęście, spokój i jakąś formę "dobroci". Bóg(chrześcijański) jest tylko jedną z dróg, za pomocą których możemy...duchowo się rozwijać w zgodzie z innymi stworzeniami.


@NonOmnisMoriar: Bóg chrześcijański jest uosobieniem wolności pokoju radości i miłości. Nie jest dziadkiem z brodą, bo nigdzie w biblii nie ma jego wizualnego opisu. Uważam, że żaden człowiek nie może być szczęśliwy jeśli nie jest prawdziwie wolny, kochany
  • Odpowiedz
katolicy idą stać przez godzinę przed kościołem (szczególnie w parafiach na wsi, bo ciepło) nie wiedząc po co właściwie stoją (tylko połowa chodzi do komunii, czyli tak naprawdę uczestniczy we Mszy) a normalni ludzie wolą spędzić niedzielę z rodziną np. w kinie albo na jakiejś wycieczce


@hetman-kozacki: spoko, nikt nikomu nie mówi co ma robić niedziele (polecam olać OPa), ale nie dzieliłbym ludzi na normalnych i katolików tylko dlatego że
  • Odpowiedz
@Dragon57: Robisz #!$%@?ą rzecz, jaką mogą robić Katolicy/wierzący- uzurpowanie sobie wyłączności na bycie dobrym człowiekiem, a resztę zestawiasz z człowiekiem kojarzonym z najbardziej zbrodniczą ideologią XX wieku. Dokładnie tak jak ateiści zawłaszczający sobie prawo do mądrości, bo nie wierzą.

  • Odpowiedz