Wpis z mikrobloga

Ufff, nie palę już jakieś 34 godziny. Wczoraj wieczorem już mnie męczyło, ale dałem radę. Dzisiaj od rana nawet nie było tragedii, pomyślałem ze dwa, trzy razy, ale teraz jak mnie wzięło... zaraz nie wytrzymam i pójdę sobie kupić paczkę. Tzn. nadal próbuję się powstrzymać, wiec może i nie pójdę - zobaczymy czy wygra moja silna wola czy nałóg.


#rzucampalenie #rzucajpaleniezwykopem #rzucajnalogizwykopem #wykopsmokersclub
  • 13
  • Odpowiedz
@ksionc: WON mi z tym, bo zaraz nie wytrzymam. To taki przełomowy moment chyba (zawsze między 17 a 23 palę najwięcej, sądzę, że z 75% spożycia dziennego).

@Janodemon: I tak pójdę bo muszę jakieś żarcie kupić. Nawet nie wiesz jak chce się wszystko jeść kiedy nie palisz.

@elsaha: Łatwo powiedzieć. Ale jakie? ;)
  • Odpowiedz