Wpis z mikrobloga

Sytuacja sprzed chwili:
Jestem sobie w biedrze
I kupuje loda
Gość przede mną kupował dużo alko
Kasjerka myślała że to mój i mówi do mnie czy mam dowód
A ja do niej "to na loda też trzeba dowód?"
Po czym zacząłem się śmiać
Minęło 5 sekund i ona dopiero ogarnęła i też się śmiała
Koniec historii
Jest żałosna jak moje życie wiem

#coolstory #truestory #heheszki
  • 14
  • Odpowiedz
@ToJaMateusz: kasjerki to zawsze wydają mi się półprzytomne, jakby cały dzień leciały na opium.

Czasami mam ochotę podejść do takiej od tyłu, kiedy wykłada towar i jakoś ją przestraszyć. Myślę, że zawał gwarantowany XD
  • Odpowiedz