Wpis z mikrobloga

@paranoid66: @boberczus: Nie zaczynaj od Zaratustry tylko dlatego że jest najbardziej znana. Nietzsche, w przeciwieństwie do wielu innych filozofów jest dość "prostolinijny", w tym sensie że najlepiej czytać go chronologicznie aby dostrzec rozwój jego poglądów.

Jest super, gdy do Nietzschego podchodzi się z wiedzą na temat Schoppenhauera, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby zaczynać od Fredka. Wtedy najlepiej zacząć od Niewczesnych rozważań, które posiadają rozdział poświęcony staremu Arthurowi.
@Joz: nie widzę powodów dlaczego zaczynanie od Zaratustry jest złe. Moim zdaniem najprostsze z jego dzieł, pozwala się oswoić E specyficznym stylem. A ta druga lektura juz wspomniana to właśnie Ecce homo musi być.
@boberczus: Jeżeli ktoś chce się wdrożyć w Nietzschego, to lepiej to zrobić poprawnie, a nie na pół gwizdka, zaczynając od tego co najprostsze i najbardziej znane. Tak jak nauki historii nie zaczyna się od baroku, tak i przeglądu filozoficznego nie zaczyna się od prawie że końca (zwłaszcza w przypadku Nietzschego gdzie jak już mówiłem wyraźnie można zaobserwować na przestrzeni dzieł ewolucję jaką przechodziły jego poglądy).

Chyba że ktoś chce po prostu