[hatemyself]

Kto ma pierwszeństwo?
Załóżmy, że zielony pojazd będzie chciał skręcić w lewo na drogę podporządkowaną, więc zajmie lewą krawędź swojego pasa, czyli tam, gdzie są szyny. Jeśli nie będzie mógł od razu wykonać manewru (bo z naprzeciwka będzie jechał sznur aut), to czy może blokować przejazd tramwajowi? Często się spotykam, że w takiej sytuacji motorniczy dzwonią, lecz co w takim razie ma zrobić kierowca skręcającego auta?
#prawojazdy #pytanie #ruchdrogowy

[sevenofnine]

@hatemyself: oczywiście że tramwaj, większy zawsze ma pierwszeństwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[L.....a]

no przecież się nie zdematerializujesz. Niech dzwonią, taka ich Januszowa natura.
@hatemyself:

[Diplo]

@hatemyself: może zablokowac tramwaj, w katowicach na gliwickiej tak jest

https://www.google.pl/maps/@50.2626492,19.0070052,3a,75y,131.76h,64.86t/data=!3m6!1e1!3m4!1si9--PzUoaa-PDFwFOnmQWQ!2e0!7i13312!8i6656

[M.....r]

@hatemyself: oni zawsze dzwonią bo myślą ze wtedy się teleportujesz.

[w.....y]

@hatemyself: Na filmikach z tramwajami zawsze dzwonią i wjeżdżają w samochód nawet gdy mogli się płynnie zatrzymać ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dla nich to czysty profit bo mają fajrant.

[x.....o]

@hatemyself: w polsce jest obowiązek jazdy prawostronnej, więc nie powinien jechać przed tramwajem tylko zjechać przed ten żółty pojazd i ewentualnie zwolnić kilka km, tak żeby tramwaj ich wyprzedził i wtedy zmienić pas na lewy

[hatemyself]

@Lody_o_smaku_zbawienia: @sevenofnine: @Diplo: @MrPiotr: @wysuszony:
ok, dajmy na to, że dochodzi do kolizji mimo, że motorniczy miał wystarczający czas na reakcje i mógł bezpiecznie zahamować. Co wtedy i kto ponosi odpowiedzialność?
W ustawie o ruchu drogowym mamy:
6. Kierujący pojazdem znajdującym się na części jezdni, po której jeżdżą pojazdy szynowe, jest obowiązany ustąpić miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi szynowemu.

[Diplo]

@MrPiotr: frustracja. w domu zje bigosu i bedzie git

[hatemyself]

@xViro: nie znalazłem odpowiedzi w necie, jednak również dochodzę do takiego wniosku.

[L.....a]

@xViro: ale droga z tramwajami może mieć 200 metrów i jak wjeżdżasz na lewoskręt to żadnego nie widać.

[L.....a]

@hatemyself: nawet jeżeli byłoby to niedozwolone to winnym spowodowania kolizji będzie motorniczy. Nic nie uprawnia do powodowania kolizji że źle ustawionym pojazdem.

[mekosx]

Tramwaj ma zawsze pierwszeństwo (no, ok, prawie zawsze)
@MrPiotr: dzwonią żeby cię pouczyć że na torach i na skrzyżowaniach się nie zatrzymuje!! tym bardziej jak jest korek

[M.....r]

@mekosx: a jak skręcasz w lewo jak masz dwa pasy ruchu i na lewym są tez tory?

[hatemyself]

@mekosx: czyli jesteś zdania, że powinno się w taki sposób pokierować samochód (np. zwolnić wcześniej), aby nie blokować przejazdu tramwajowi?

[mekosx]

@MrPiotr: jeśli na torach jest wyznaczony pas ruchu to wtedy ok, nie ma wyjścia, ale w każdym innym wypadku jest to wykroczenie
@hatemyself: nie ja mam takie zdanie tylko PoRD. Nagminne jest wjeżdżanie na skrzyżowanie/na tory bez możliwości zjazdu, bo za nimi jest np. korek. A nie można tak robić, ludzie gdzie wy prawo jazdy znaleźliście, w chipsach?

[M.....r]

@mekosx: w innym wypadku to wiem, chodziło mi o to jak jest wyznaczone a barany dzwonią dzwonkiem przez minutę myśląc ze coś zmienia

[hatemyself]

@mekosx: piszesz teraz o czymś innym - oczywistym jest, że nie można wjeżdżać na skrzyżowanie jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.

Zależało mi na podanie rozwiązania, co należy robić w sytuacji opisanej we wpisie, a najlepiej podać podstawy prawnej. W ustawie masz:
Art. 25 ust 1.... [pojazd szynowy] ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża.
vs.
Art.

[WhiteRaven12]

@hatemyself: no dobra, wiadomo że jak jest możliwość to można tak dostosować prędkość żeby tramwaj przepuścić albo szybko skręcić żeby nikomu nie przeszkadzać. Ale co w sytuacji jak z naprzeciwka jest sznur aut i musisz poczekać. Albo już czekasz na lewym i nadjeżdża tramwaj. Nie teleportujesz się przecież.