[N.....s]

#feels z rana jest taki, że czuję się niepełny i brakuje mi ludzi, z którymi mógłbym pogadać. God, jak ja uwielbiałem czasy liceum, miałeś swoją stałą grupę znajomych, pp szkole chodziliśmy na piwo (i kremuffki), leżało się na trawniku, nikt nie miał wtedy zbytnio partnera ale nigdy nikt od nikogo niczego nie chciał więcej, szanowalismy się, taki dobry frendzon, że jak chciałeś to mogłeś #!$%@? głowę na cyce koleżanki i mieć gdzieś wszystko.
Brakuje mi was ludzie! :( dorosłość to dupa i pedal :/ ludzie wyjeżdżają, ma się niby kumpli starych ale jakoś nigdy nie po drodze żeby się spotkać. Ogólnie mam ból dupy jak widzę grupki znajomych jak idą i srajo z beki z czegoś. Jaki #przegryw ze mnie. Chyba czas założyć słuchawki, włączyć ulubione kawałki i przestać patrzeć za plecy tylko wsiąść na rower i samemu pojechać. :O czasami czuje się jak taka #!$%@? sentymentalna.. Kiedyś było fajniej. #chcepogadac trochę ale słaby w to jestem :c

[m.....k]

@Nomadus: świetnie cię rozumiem, nawet jeśli nigdy nie miałem aż tak zgranej ekipy

[A.....p]

@Nomadus: niby też miałem grupe tylko słabe ogniwo co zawsze zostawałem sam na froncie walki xD ale też było fajnie się pośmiać z byle czego a teraz? lipa ;/

[kto-kolwiek]

@Nomadus: przecież to żaden problem znaleźć sobie znajomych

[Tymian]

@Nomadus z liceum nie został mi nikt, parę osób z grupy tanecznej a teraz mam fajne grono znajomych ze studiów a niedługo może z pracy się uda z kimś zakumplować. Ciężko ale trzeba się spiąć i dac coś z siebie.

[neib1]

@Nomadus: bk ze spierdoxa. wtedy się mogłeś bujać za jakąś ekipą, bo drzewiej trudno się było pozbyć nudnego trutnia, a życie weryfikuje kto jest górom, a kto rurom. to nie dorosłość jest dupa i pedał. to OP nimi jest.

[H.....a]

@Nomadus: Trzymaj się stary! ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[dorotka-wu]

@Nomadus wiem co czujesz... ja jestem w obcym mieście i próbuje poznać ludzi nie jest to łatwe wbić się do grona znajomych, ale jest to wykonalne :)

[qqwwee]

@Nomadus: Znam ten uczuć brachu mimo, że ani w gimnazjum ani w technikum nie miałem jakiejś specjalnie zgranej paczki, takich ludzi poznałem dopiero na studiach. A teraz już po studiach zostali mi tylko oni, kumpel z technikum oraz fz z technikum (byłem wtedy szczeniakiem, nie potraifłem się za to zabrać i tak wyszło, teraz to już wieloletnia bardzo dobra przyjaciółka i nic więcej). Wkroczyła dorosłość, fz ma faceta (prawie narzeczonego),

[DeafSilence]

@Nomadus: no ja juz chyba jestem dorosly, przynajmniej fizycznie. Ssie to jeszcze gorzej niz dorastanie.

[zupa_z_kasztana]

@Nomadus: Mi brakuje życia w akademiku, kiedy o pierwszej w nocy mogłam znaleźć kogoś na planszówki. Teraz jak chcę się umówić gdzieś ze znajomymi to mi mówią że za dwa miesiące. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[mulen]

@Nomadus: to po co sie rozdzielaliscir? My lvl ok 25 i nadal sie trzymamy razem

[neib1]

@mulen: odrzucili go, bo był nudny. ja lvl over 30 i dalej się trzymam z ziomeczkami z okresu licbazy i studbazy

[maszpozdro]

@Nomadus:
"Być może nie mam prawa, aby napisać, że czuję się obcy i nieszczęśliwy, gdyż w końcu sam decydowałem o swoim losie." Nie sądzisz? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[N.....s]

@mulen
@neib1
Nie śmieszki. Dwójka z nich siedzi w Stanach, na różnych końcach, jedno w Chinach pracuje a dwie ostatnie osoby, Niemcy i Irlandia. Nie byłem nudny, wszyscy byliśmy tak samo nudzi, że jak się widzieliśmy to że szkoły wracaliśmy o 22 ostatnimi pociągami ;)

[neib1]

@Nomadus: jakbys nie był to byś znalazł nowych

[ciachostko]

@Nomadus: też za tym tęsknie a teraz to ludzie z tej mojej paczki nawet jak są stanu wolnego to się pozmieniali totalnie, często potrafią mówią wprost "lecieć w #!$%@?" ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[N.....s]

@ciachostko właśnie o to mi chodzi ale kolega
@neib1 raczej ma ucisniety mózg i nie rozumie pewnych kwestii. :)

[N.....s]

@maszpozdro nie, tu chodzi o to, że ludzie nie potrafią być szczerzy. Uśmiechając się do ciebie w głowie wyzywaja na ciebie. :)

[neib1]

kolega

@neib1 raczej ma ucisniety mózg i nie rozumie pewnych kwestii

@Nomadus: Myślałeś kiedyś, że jeśli masz problem, którego nie potrafisz rozwiązać to problem może być w Tobie, a nie w świecie i ludziach, którzy Ci go wskazują? Szczególnie jeśli problem nie dotyczy ogromnej ilości ludzi.

[N.....s]

@neib1: A myślałeś kiedyś o tym, żeby doczytać tekst? Dla przykładu: 4

ma się niby kumpli starych ale jakoś nigdy nie po drodze żeby się spotkać

Bo wyobraź sobie wszyscy np. pracują : ) Nie wiem w jakim wieku jesteś i jak definiujesz znajomych bo u mnie liczy się to co ma się w głowie. Z pierwszym człowiekiem z ulicy nie pogadam na moje ulubione tematy bo ten ktoś na