Wpis z mikrobloga

@reett: Nabrać wagi to nie problem, zrzucić ją to problem. Wolę anorektyczkę którą można utuczyć wedle uznania, niż wieloryba z którym nic nie zrobisz.
@Shanny: Czepiasz się słówek. Użyto słowo anoreksja w sensie odniesienia się do tego że jest chuda, a nie że ktoś chce kobiete chorą na anoreksje.