Wpis z mikrobloga

Moja wychowawczyni z gimnazjum była specyficzna - zamiast prezentów i kwiatów na koniec roku chciała kocią karmę. Ostatnio naszło mnie na dobre uczynki - grajkowi coś rzucę, bezdomnemu kupię bułki i sok, etc. Dzisiaj kupiłem karmę i podarowałem dla pani wychowawczyni a właściwie dla fundacji, którą się ta pani zajmuje. Trochę #czujedobrzeczlowiek, #oswiadczenie i #oswiadczeniezdupy bo nigdy wcześniej taki nie byłem...
  • 2