[Rabusek]

#pokemongo
Zniknęły mi wszystkie stopy gymy i pokemony z mapy, wtf? U dziewczyny wszystko działa, u mnie przed wyjściem z domu tez działało
To jakiś bug?

[Oczomyjka]

@Rabusek: To jest ban, drogi kolego

[mlody18]

@Rabusek: Miałem tak wczoraj, ale wystarczyło uruchomić ponownie

[psposki]

@Rabusek: ban

[Rabusek]

@Oczomyjka: @psposki: @adgebworthy: LOL XD
@mlody18: restartowalem, relogowalem, jeszcze reinstall chce zrobić

[mlody18]

@Rabusek: A próbowałeś zalogować się na telefonie dziewczyny?

[Rabusek]

@mlody18: nie, spróbuje z domu z drugiego telefonu, bo nie chce mieć dwóch kont pod jednym telefonem.

[w.....j]

@Rabusek: no i po graniu

[D.....e]

@Rabusek: tak boty tępisz, a widzę, że sam się wspomagasz xD

[Rabusek]

@Drmscape: musiałbym być niepełnosprytny zeby na koncie które ma miesiąc na bocie wbić 28 lvl ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[D.....e]

@Rabusek: a bo to bocić inteligentnie nie można? Jakbym sam się chciał wspomagać to bym nie odpalił bota z configiem na jak najwyższy exp/h, tylko taki niewzbudzający podejrzeń. Brak gymów i stopów to typowy objaw banana.

[Rabusek]

@Drmscape: skisne jak dziewczyna też dostanie za to że wczoraj graliśmy w pociągu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[nowik]

@Rabusek: też tak miałem. Po jakimś czasie się naprawiło.

[Rabusek]

@nowik: uspokoiłeś mnie. Szkoda mi tylko tej chansey którą mój #rozowypasek złapał :(

[nowik]

@Rabusek: zauważyłem, że czasami gra głupieje. Zastanawiam się czy to nie wina mojego telefonu i GPS'a który potrafi mnie wyrzucić 3 przecznice dalej ot tak, z dupy. Może to faktycznie jakiś soft ban. Niemniej jednak oficjalnych banów jeszcze nie widziałem.

[RarestOfAllPepes]

@Rabusek: #pregierzpokemongo

[Rabusek]

@nowik: o, poszło. Fałszywy alarm, bana nie ma :)
@Oczomyjka: @psposki: @adgebworthy:

[kepasaparadox]

@Rabusek: @nowik: Ostatnio gra mi tak zgłupiała po jeździe na rowerze, dostałem bana (chyba?) na kilka minut.
Choć to dziwne, po po jeździe samochodem/pociągiem nigdy mi się to nie przytrafiło.

[Rabusek]

@kepasaparadox: no właśnie też sie dziwie, wczoraj wracałem pociągiem, w rodzinnym mieście w parku gra wręcz skakała z miejsca na miejsce zamiast biegać, a teraz dosłownie szedłem piechotą i #!$%@?ł mi sie ban. Ja nie wiem :/