Wpis z mikrobloga

nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@darkroman: I potem się dziwią, że jest nagonka na wyciąganie cyca w miejscu publicznym. Moim skromnym zdaniem pani ze zdjęcia ma chyba chorą głowę i tyle. W ogóle to to zdjęcia podchodzi pod pedofilię. Dzieciak podczepiony do cycka, a kobita błoga mina, a wszystko na tle wschodzącego słońca. Masakra.
  • Odpowiedz
@darkroman: Cholernie trudno przebić się przez ten artykuł i jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno można wychowywać dziecko wg własnych przekonań, ba! - wręcz należy. Na tym polega nasza (-rodziców) rola wychowawcza ażeby dziecku przekazać wartości i wzorce, przeważnie "własne" ale przy tym trzeba zdawać sobie sprawę, że nie wszystko pozostaje tylko w naszej decyzyjności - kwestie leczenia, posyłania do przedszkola czy szkoły, uniwersalny zasady wychowania etc.
Po przeczytaniu
  • Odpowiedz
@darkroman: dobra... przeczytałem cały ten artykuł i mam mieszane uczucia oraz tak samo jak @xSQr: jednoznacznie ciężko wydać werdykt (to co napisałeś dalej po pierwszym zdaniu, przeczytam za chwilę, jak skończę).
Wiadomo, że rodzice powinni wychowywać swoje dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami ale kurcze bele jednak ten model wychowywania odstaje trochę od tego jaki jest obecnie stosowany. Wydaje mi się, że trochę krzywdzi dziecko:
1. izolując je od
  • Odpowiedz
@xSQr: jestem podobnego zdania. Matka chwali się że dzieciak ma wolność, ale wydaje mi się że chłopaczek nie będzie mógł mieć innego zdania niż zgodnego z "oświeconymi" poglądami matki. To że bohaterka miała traumatyczne dzieciństwo może prowadzić do tego że ma wypaczony obraz rodzicielstwa, leczy tym dzieckiem swoje kompleksy. Niby chce dać małemu wszystko i rzucić mu świat pod nogi, ale świadomie zrezygnowała z tego żeby wychowywał się z ojcem,
  • Odpowiedz

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@darkroman: W artykule jest kilka fragmentów (przeważnie to zaledwie ale i "aż" kilka słów) które pozwalają na pewną ostrożną ocenę jednak ja skłaniam się ku temu, że istnieje istotny związek jej stosunku do związków z mężczyznami do tego jak wychowuje swojego syna (moim zdaniem będzie wychowywać syna tak aby pozostał jej jak najbardziej zależy i "nie zagrażał innym samicom" - bowiem w którymś miejscu sama używa tego słowa). Nieco niepokojące
  • Odpowiedz
@xSQr: Potrzebujemy takich ludzi jak ta pani, bo skłania to nas do zastanowienia się nad sobą i społeczeństwem, w którym żyjemy. Co nie znaczy, że powinniśmy naśladować( ͡° ͜ʖ ͡°). Jest bardzo ładna BTW.
  • Odpowiedz
@darkroman: i takie matki wariatki robią zły pr dla innych matek popierających karmienie piersią.
Kobieta jest strasznie narcystyczna. Wszędzie widzi miłość, wszystko co robi jej dziecko jest cudowne wspaniałe, zachwycające. Zdrabnia non stop imię syna. Zwraca się do dziecka czy ma ochotkę na coś.
Nienormalne jest wożenie dziecka bez fotelika. Dziwna jest wiara w nieistnienie wirusów. Dlaczego nie nauczyła dzieciaka tego gdzie mieszka (ze względów bezpieczeństwa, jakby się zgubił) Chłopiec
  • Odpowiedz
temat artykulu jest wogole od czapy i rownie dobrze mogl by brzmiec:

Czy w spolczesnym swiecie dobrze sie odzywiamy, pytamy Hannibala Lectera


Temat bardzo prosty, w dziecinstwie dostala o jedno lanie za duzo/za mocno i jej sie klepki poprzestawialy.
Z wychowywaniem dziecka po swojemu jestem na tak ale z jakimis ogolnie przyjetymi normami a nie rozpuszczone jak dziadowski bicz.
  • Odpowiedz