Wpis z mikrobloga

#krakow #alma #alma24

To są jaja. Muszę jechać po bazylię do Biedronki, bo w Almie na warzywach praktycznie tylko pomidory. Sorry za jakość zdjecia - robiłem z p----------i, ale widać, że posciagali gorne półki, bo tak mało towaru. Ja j---e, Mazgaj wez się w garść albo zamykaj ten majdan.

Żebym ja, posiadacz Złotej karty konesera, musiał jeździć do Biedronki i ze studentami zakupy robil, to się w palę nie mieści ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak serio - Alma nie ma nic do zaoferowania wymagajacemu klientowi. Taki Maklowicz już po grysik tu nie przyjdzie.
staryhaliny - #krakow #alma #alma24 

To są jaja. Muszę jechać po bazylię do Biedronk...

źródło: comment_NGY8cFsZeQHY9OHwo07uQtWrPKKDflwS.jpg

Pobierz
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@staryhaliny: Był u mnie ostatnio dostawca Almy, bo ja tam czasem robię zakupy z dostawą. Braki na stronie zauważyłem już jakiś czas temu, a później był ten artykuł na głównej o ich problemach. Mówi, że oczywiście każdy pracownik ten artykuł czytał. Oficjalna wersja jest taka, że negocjują ceny. Ja na to, że pewnie każdy market negocjuje ceny. Tylko się na to uśmiechnął.

Szkoda, bo tam naprawdę ciekawe rzeczy dało się
  • Odpowiedz
  • 4
@Mordeusz: jak zaczynało brakować pojedynczych marek (Bakoma, Fortuna, Foxy...) to myślałem, że chodzi o łapówki dla kupców Almy, tzw. "półkowe". Ze Alma zbyt pazerna jest. Ale potem jak dziwnie towar był rozkładany - cały regał z------y jednym rodzajem jogurtów, jednej marki (np. cały regał Zott naturalnie gesty), to wiedziałem, że cos jest na rzeczy.

Też mnie w-------i z wieloma rzeczami, ale miałem tam swoje stałe produkty, znałem układ półek, znałem
  • Odpowiedz
@brylek: @staryhaliny: chodzą szepty, że alma na dniach ogłosi upadłość. Sporo producentów już w ogóle nie dostarcza swoich produktów do almy ze względu na nieopłacone faktury np. MASPEX. Jak dla mnie wielka szkoda.
  • Odpowiedz
  • 1
@peterek93:
@dzyndzla: biurowiec to trochę inny rodzaj inwestycji jednak. jak znam życie jest w kredycie i to na spółkę celową, typu Alma Tower sp. z o.o. Kredyt spłacany na bieżąco z czynszów. Na 100% nie wchodzi do majątku Almy Market.
  • Odpowiedz
@staryhaliny: Odnośnie Almy to przypomniała mi się pewna związana z nią historia. Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulinarny. Pan Makłowicz zawsze przychodzi do Almy w butach węgierskich marki Bata (pan Robert jest znanym miłośnikiem przyjaźni polski-madziarskiej), spodniach jedwabnych w kolorze jasnym, białej koszuli oraz uszytej w Budapeszcie na miarę marynarce koloru beż. Twarz jego wygolona wygląda jak księżyc w pełni lub młody cypisek, grzywa zaczesana jest do tyłu, a pan Robert - posiadający 150cm wzrostu przechadzając się po Almie z wypiętą piersią i pozie habsburskiego oficera sprawia wrażenie jakby przybył właśnie z Wiednia z samym poleceniem Najjaśniejszego Pana w ważnej misji.
Pan Robert znany jest z tego, że dba o to, co kupują jego współklienci. Zagląda ludziom do koszyka. Czasem pochwali, czasem zatroskany pokręci głową, czasem poradzi, gdy klient kupi 'salami' z padliny produkowanej w Radomiu zamiast prawdziwego salami z Węgier marki PICK.
Gdy Pan Robert wkracza do sklepu, wielu klientów podąża za nim, aby zobaczyć, co Pan Robert kupi. Pan Robert wspina się na czubkach palców po masło. Tum milczy, aby po chwili szepnąć

Masło Galicyjskie, trzeba też kupić skoro Pan Makłowicz
  • Odpowiedz
@staryhaliny: Lidla polecam. Każdy sklep ma taki sam układ, nigdy nie stałem dłużej w kolejce niż 3-4 min a dodatkowo oni coraz bardziej robią się na sklep pomiędzy biedronką a almą itp.. Ot niby tani dyskont ale już z trochę wyższej półki.
Bardzo ładna architektura nowych sklepów, działy ze "świeżym" pieczywem (wiadomo, takie same odgrzewane jak wszędzie ale jakoś fajniej zjeść bułkę która była "robiona" 1h temu a nie o
  • Odpowiedz