Wpis z mikrobloga

@XsomX: wydajesz tysiąc i #!$%@? tramwajem XD. Dlugo tu juz siedze, ale takie wstrętne stuleje jak ty, rzucające na lewo i prawo teksty o Polakach, cały czas mnie #!$%@?ą i przyprawiają o ból dupy. Może się kiedyś ogarniesz. Może rzeczywiście jak gdzieś pojedziesz i zobaczysz trochę świata, to nabierzesz szacunku. Jestem ciekaw czy twoi dziadkowie/pradziadkowie byliby z ciebie dumni, jakby usłyszeli jakie brednie #!$%@?. Zresztą do niech też pewnie nie
  • Odpowiedz
@XsomX: Przejdź się po plaży.. serio.
Ja w tym roku odkryłem że moje buty do tyrania mają z przodu razem z czubem zieloną podeszwę.. Tak zawsze była szara, ale piasek wyszorował. Nawet jak myłem je co jakiś czas to nie było widać tego koloru, dopiero jak pochodziłem po plaży to je ładnie wyczyściło.
  • Odpowiedz
@XsomX Serio nie o to mi chodziło. Ja też mam #!$%@? humor i lubię żarować, ale nigdy nie rozumiałem jak można wyzywać kogoś od "polaków". Jak można nie mieć szacunku do ojczyzny. Mieszkałem w 5 krajach świata, na 2 kontynentach, zwiedziłem kawał świata, ale nigdzie nie spotkałem takich bezmózgów obrażających własny naród. #!$%@? miałem to szczęście i rozmaiwałem z ludzmi którzy ryzykowali życie żebyś żył w Polsce, a nie w #!$%@?
  • Odpowiedz
@elwafel: Ale widzisz, to wszystko zależy od tego jak bardzo możesz się zdystansować. Ja mam szacunek do ojczyzny. Nawet nie zawaham nazwać się nowoczesnym patriotą.
Na pewno nie wartościuję ludzi po tym co piszą na portalu ze śmiesznymi obrazkami. Chyba, że piszą to całkiem serio, co zresztą można wywnioskować zwykle po tagach i tonie pierwszego wpisu. Tutaj bardziej chodzi o przekonania i dystans do samego siebie. Ja mogę śmiać się
  • Odpowiedz
@Kieres: a ja gardzę tobą. Twoi przodkowie wstydziliby się, że ich potomek to taka kanalia, która nimi gardzi. "Gardzę przodkami" - co (bo nie kto) może tak powiedzieć? To przechodzi moje pojęcie. Mam nadzieję, że potrafiłbyś powiedzieć to samo co mnie, swojemu dziadkowi/pradziadkowi albo babci. A poza tym myślę, że jeżeli tęsknisz za 3 rzeszą to znaczy, że pewnie nie radzisz sobie teraz i tak samo nie poradziłbyś sobie w
  • Odpowiedz
@Kieres: a zresztą droga wolna! Możesz jechać do Niemiec, tam żyć i pracować. Chyba, że możliwości umysłowe nie pozwalają ci poradzić sobie w wymarzonej rzeczywistości?
  • Odpowiedz
@Kieres: Ja też pracowałem w różnych miejscach na świecie. Myślę, że nawet w takich, które są poza zasięgiem twojego miałkiego umysłu (ad personam). Zawsze wypowiadałem się o Polakach jak najlepiej albo wcale. Dzisiaj, kiedy mieszkam w Polsce, jestem w wypokowej definicji wygrywem, też tak robię. Polecam.
  • Odpowiedz