Wpis z mikrobloga

@Ilana: a ja myślałam że wszyscy tak na wykopie stawiają rowery do zdjęć ;) ja w sumie byłam świadoma, że mogę w każdej chwili glebnąć, bo wjechaliśmy na taki niby utwardzony piach i akurat ja musiałam na grząski piach trafić i gleba gotowa :) fakt, że spadłam na piasek jak na poduszkę ale piach miałam absolutnie wszędzie :)
  • Odpowiedz