@gentelman: to prawda, natomiast taka okazja nie zawsze się zdarza, więc z czystego „kronikarskiego obowiązku” pewnie któreś kupię :) Pewnie Spitfire. No i w sumie miałem na myśli z „Wysp Brytyjskich” - poprawiłem we wpisie.
@p3k1: ale jak na koncernowe piwo, to całkiem całkiem, mi tam leży :)
Guinness Draught w puszce z widgetem to spoko opcja jak ktoś ma chwilowo dość kraftowych stoutów. Podobnie ten angielskie ale - tyle są warte mniej więcej.
@Namarin: Kwestia gustu, mnie tam bardzo smakuje i uważam jedno z lepszych które pijam. Nie jestem jakimś znawcą ale lubię eksperymentować z rożnymi piwami.
Cena super po marketach bishop po 9-10zł więc okazja jest, będę musiał zapas kupić z 2 zgrzewki bo po co później przepłacać. Imbirowe też spoko smakuje jak ktoś lubi rozgrzewające piwko.
@Namarin: Guinness z widgetem jest kozacki, mi to piwo smakuje 2x lepiej przez sam widok jego nalewania. Oczywiście, to jeszcze nie to samo co lanie z pompy. A smak ma idealnie taki, jak mieć powinien, skromny, ale przyjemny i nigdy nie męczący. Krafciaki nigdy takiej powtarzalności mieć nie będą.
@p3k1 @brass: Panie czego oczekujesz od takiego piwa, w swoim stylu jest klasa sama w sobie. Palony? Jest. Lekki? Jest. Wchodzi jak woda? Jeszcze jak! Jak nie lubisz Guinessa to spoko, ale nie mów, że to słabe piwo. Jak ktoś nie ogarnia dry stoutów/nie lubi to w porządku, ale no cholera nie szerzcie propagandy ( ͡°͜ʖ͡°) (komentarz pisałem z przeświadczeniem, że wspomnianego Guinessa jesteście w
Tak? no to dobrze, jak co tydzień mam dla Was #piwnepromocje (wow, już 178 obserwujących :D)
(✌ ゚ ∀ ゚)☞ http://topbeer.pl/piwne-promocje-poczatek-sierpnia-2016/
Szczególnie warto zainteresować się ofertą piw z Wysp Brytyjskich, która zaczyna się od poniedziałku w Lidlu - załączam obrazek :)
#piwo #promocje #cebuladeals #browarhipster
źródło: comment_0cVYBDxrAQusaNkzk3V1MAAe93smAVHs.jpg
Pobierzźródło: comment_gPu4wzcC8kKplLzEMrkabopMDGvgZECo.jpg
Pobierz1. Bishops Finger jedno z najgorszych piw które tu piłem.
2. Pić Guinnessa z puszki? nope. Toż to zupełnie inny smak niż ten lany.
Poza tym taki Guinness to na co dzień dostępny jest w tesco i nie trzeba tygodniowej oferty lidla by to kupić.
@p3k1: ale jak na koncernowe piwo, to całkiem całkiem, mi tam leży :)
Guinness Draught w puszce z widgetem to spoko opcja jak ktoś ma chwilowo dość kraftowych stoutów. Podobnie ten angielskie ale - tyle są warte mniej więcej.
Kwestia gustu, mnie tam bardzo smakuje i uważam jedno z lepszych które pijam. Nie jestem jakimś znawcą ale lubię eksperymentować z rożnymi piwami.
Cena super po marketach bishop po 9-10zł więc okazja jest, będę musiał zapas kupić z 2 zgrzewki bo po co później przepłacać. Imbirowe też spoko smakuje jak ktoś lubi rozgrzewające piwko.
Dry stout jest słaby generalnie bo to styl mało ciekawy, ale Fes jest spoko.
Jak nie lubisz Guinessa to spoko, ale nie mów, że to słabe piwo. Jak ktoś nie ogarnia dry stoutów/nie lubi to w porządku, ale no cholera nie szerzcie propagandy ( ͡° ͜ʖ ͡°) (komentarz pisałem z przeświadczeniem, że wspomnianego Guinessa jesteście w
Czekam na powrót belgijskiego tygodnia w Lidlu