Wpis z mikrobloga

Strefa ciszy w Pendolino. Żeby nie było że dopłaciłem do tego gówna z własnej woli, po prostu innych miejsc nie było.

Po mojej prawej: gość #!$%@? śmierdzącą bułę z jajem i trzeszczy papierkiem. Naprzeciw gościa od buły siedzi sobie pani z yorkiem który co non stop skamle, ale to tylko zwierzę więc nie mam mu tego za złe.

Dalej siedzi pani 3/10 opierając bose krogulce o siedzenie przed sobą.

A naprzeciw mnie Strażniczka Ciszy, pani która na pół pociągu #!$%@?ła mnie, że śmiałem odebrać wyciszony telefon i przyciszonym głosem szepnąć "odezwę się jak będę na miejscu". Z dumy aż rozpakowała czipsy i zaczęła je żreć z głośnym szelestem.

Mogli by zamiast tego wprowadzić strefę bez żarcia i śmierdzących nóg.

#pkp #pendolino
  • 18
  • Odpowiedz
@fwing:

Żeby nie było że dopłaciłem do tego gówna z własnej woli, po prostu innych miejsc nie było.


Zmyślasz. Bilety na miejsce w strefie ciszy kosztują tyle samo, ile na pozostałe miejsca w 2. klasie.
  • Odpowiedz
@fantomasas: dzięki za info, w takim razie strefa ciszy już mi się podoba, zaraz wyciągam schabowego z kieszeni i zagryzam popcornem z radości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@fwing: na kartkach informacyjnych masz ladnie napisane, że IC sugeruje by posilki spożywać w Warsie, a zwierzeta takze obejmuje obowiazek ciszy. Jesli wspolasazerowie nie reaguja na upomnienia, IC prosi by prosić o pomoc obsługę. Co powiedziała ów obsluga jak już ją poprosiles o interwencje?
  • Odpowiedz
@fwing: O gurwa wychodzi na to, że kultura jazdy jak w PR. Jeżdżę IC co dwa tygodnie prawie i takiej kumulacji nie miałem nigdy a pojedyncze elementy bardzo rzadko.
Grażynki i janusze się rzuciły jeździć "a bo nas stać!" ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@Bierna: nikogo nie poprosiłem o interwencję, bo jestem tylko #!$%@? mirkiem piwniczakiem, który woli jakoś to przecierpieć a gorzkie żale wylać tutaj :) . Intercity tylko wprowadziło usługę z której nic nie wynika, bo musiałby tu faktycznie siedzieć non stop milicjant z pałą żeby egzekwować przestrzeganie czegokolwiek.

Bardziej boli mnie #!$%@? mózgowe ludzi którzy się urwali z komedii.

Btw, "owa obsługa".
  • Odpowiedz
@fwing:

Nie zmyślam, a za bilet zapłaciłem więcej niż zwykle i założyłem że to przez strefę ciszy.


Założyłeś, czyli zmyślasz. Przy innych okazjach, kupując bilet na długo przed odjazdem, mogłeś łapać się na oferty
  • Odpowiedz
@fantomasas: kurczę, tak rzeczowo mnie podsumowałeś, że nawet nie mam argumentów przeciwko Twoim argumentom. Masz rację :)

A ludzie, którzy kładą sery na siedzenia i nie ogarniają sami że to niefajne, niech sobie nasypią soli do dupy.
  • Odpowiedz
@fwing: Strefa ciszy ma sens, gdy są wolne miejsca poza nią, a każdy siedzi tam z własnej woli. To, że tłum ludzi będzie jechał z Warszawy na wybrzeże w letni piątek po południu, PKP Intercity mogło przewidzieć.
  • Odpowiedz
@fwing: nie narzekaj, ostatnio miałem znacznie gorzej, jakiś gówniarz darł mordę nonstop, bo jego niedorozwinięci rodzice, nie potrafili się nim zająć. Do tego w połowie drogi gówniak się zesrał, śmierdziało do porzygu, a rodzice zachowywali się jak gdyby nic.
  • Odpowiedz
Dalej siedzi pani 3/10 opierając bose krogulce o siedzenie przed sobą


@fwing: dobrze, że zaznaczyłeś że była pasztetem, gdyby 9/10 kładła swoje nogi o siedzenie to nie byłoby probelmu ale jak pasztet śmie! fu!

xD #!$%@? prawiczków wykopowych mnie niszczy zawsze
  • Odpowiedz
@fwing: Wybacz, że zanudzam. Dopiero @marc1027 zauważył, co powinno zostać zauważone na samym początku. Napisałeś:

Strefa ciszy w Pendolino. Żeby nie było że dopłaciłem do tego gówna z własnej woli, po prostu innych miejsc nie było.


Innych miejsc nie
  • Odpowiedz