[Ryuuk]

#motocykle #policja #polskajazda
Dlaczego ludzie boją się wyprzedzać radiowozy?
Lecę sobie autostrada i nagle korek bo środkowym pasem jedzie policyjna kia, za nią grupka motocyklistów, a za nimi reszta i wszyscy 120-130 km/h. Przecież oni nie mają jak zmierzyć prędkości ze zwykłego radiowozu. Wiec mandatu nie postawią za przekroczenie prędkości.
Ja ich Wyprzedziłem i zostawiłem daleko w tyle.

[sorhu]

@Stitch: Upartyś. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jazda 141 km/h jest złamaniem przepisów, ponieważ przepis mówi, że najwięcej można jechać 140 km/h.
Inny przepis mówi, że nakłada się tolerancję na urządzenie pomiarowe. Robi się to, ponieważ występuje błąd pomiarowy i nie ma pewności, że delikwent przekroczył prędkość, więc nie można go za to karać.

Podobną trochę sprawą jest obowiązek meldunkowy. Ustawa nakłada na obywateli obowiązek zameldowania się w

[Stitch]

@rzadzu_: ja wiem, ze mozesz. Ale masz to w ustawie napisane, wiec hurr durr nie mozesz, bo nie masz tego na znaku kierujac sie ta logika. Rozumiesz o co mi chodzi i czemu parioduje teraz?

[rzadzu_]

@Stitch: Szczerze mówiąc, to nie bardzo rozumiem co napisałeś.
Mi chodziło o to, że mimo dopuszczalnej prędkości 60km/h w terenie zabudowanym między 23 a 5 musisz się stosować do znaków B33. Więc jeżeli w mieście stoi gdzieś znak z ograniczeniem prędkości do 50 km/h, to nawet w godzinach nocnych nie możesz jechać tych niby dopuszczalnych 60 km/h (tu też pomijam te sporne +10km/h ;) ).

[fotograf_warszawiak]

@Ryuuk: za to mają niezły ubaw ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Stitch]

@rzadzu_: przeszperalem ustawy i nigdzie nie bylo takiego zapisu, ze nie mozna jechac 60 przy znaku 50. Natomiast jest tylko taki, ze mozna 60 od 23 do 5 wszedzie tam, gdzie ograniczenie nie jest mniejsze niz 50 kmh

[ZycieJAKsen]

@Stitch: spokojnie możesz lecieć 140 + 20.

[Stitch]

@ZycieJAKsen: mowimy o tym na co zezwalaja przepisy, a nie na to na co przymykaja oczy policjanci :P

[ZycieJAKsen]

@Stitch:

mowimy o tym na co zezwalaja przepisy, a nie na to na co przymykaja oczy policjanci :P

Dokładnie o tym pisze.

[Stitch]

@ZycieJAKsen: i źle piszesz. Bo maksymalną prędkością dopuszczalną w Polsce jest 140 km/h. Dodając do tego +10 km/h błędu pomiarowego prędkość to 150 km/h jaką możesz się LEGALNIE poruszać. 160 jest już nielegalne.

[ZycieJAKsen]

@Stitch: W teorii masz rację.
Ale jedź sobie 150km/h tak jak piszesz, odpal gps i sprawdź z jaką prędkością się poruszasz. Właśnie taką prędkość mają na wideorejestratorze, który musi posiadać świadectwo legalizacji. Więc spokojnie możesz dodać te 10km/h o którym ja pisze.

[Stitch]

@ZycieJAKsen: dzizas... serio myslisz, ze nie wiem o tym, ze zegary przeklamuja? I to jest celowy zabieg tak dla informajci... wszysktie rapidy 2 na ich pokladzie maja homologacje (tylko obecnie po wschodzie jezdza stare radiowozy, gdzie zczytywana byla predkosc nie auta namierzanego, a radiowozu) :) bo jak inaczej chcesz zeby Cie zmierzyli na autostradzie, zza krzakow?

dlatego powstał ten zapis w ustawie o +10 km/h z racji tego, ze kazdy licznik

[ZycieJAKsen]

@Stitch: więc możesz spokojnie jechać 160km/h tak jak pisałem, a nie 150km/h bo w samochodzie/moto o prędkości mówimy odnośnie wskazań licznika. Więc skoro to wiesz, to pisz tak aby inni tez wiedzieli.

[Stitch]

@ZycieJAKsen: eh, nie ma to jak sobie dorabiac wytlumaczenie.

to teraz Ci powiem tak. R1 kolegi przeklamuje o 15 km/h za malo. pokazuje mu 200, gdy wg gpsa jedzie 215. Jak teraz z Twoja teoria, ze moze jechac 160, bo tak mu zegary pokazuja?

[ZycieJAKsen]

@Stitch: Ty nigdy nie przyznasz się do błędu, nawet jak ewidentnie coś źle napiszesz.
Wsiądź do 10 randomowych aut i motocykli, porównaj prędkość z licznika, do tego co pokazuje gps.
I nagle okazuje się, że R1 kolegi jest wyjątkowa, bo wszystkie inne pojazdy zawyżają prędkość.
Tutaj mówimy o ogóle, a nie o wyjątkowych przypadkach.
Niech kolega pozwie producenta jak dostanie mandat. Wygraną ma w kieszeni.

[Stitch]

@ZycieJAKsen: ja #!$%@?. Dorabiasz sobie teorie "moge jechac 160, bo tyle licznik zaniza". A rozmawiamy o aspekcie prawnym i tylko ten powinen byc rozwazany, a nie ze jedno auto zaniza, drugie zawyza. I nie ewenement. praktycznie kazda r1 zaniza predkosc, fz1 rowniez.

auto tez mi zawyzalo jak mialo za male felgi [fabryczne] ;] jest tyle czynnikow wplywajacych na podawanie wartosci przez predkosciomeirz, ze to glowa mala, ale nie i #!$%@? mozesz

[ZycieJAKsen]

@Stitch: Aspekt prawny = prędkość rzeczywista < prędkość wyświetlana przez licznik. Auta nie zawyżają prędkości, (mowa o niemodyfikowanych) bo producenci by się nie wypłacili za pozwy sądowe za mandaty.
Pojedź kiedyś na szkolenie gdzie policja robi prelekcje i pogadaj z nimi odnośnie tego o czym piszemy, a nie #!$%@? tutaj i pokazujesz jak jesteś zajebisty i wszystkowiedzący.

[Stitch]

@ZycieJAKsen: bylem, sluchalem, rozmawialem. Za kazdym razem kazali zwracac szczegolna uwage przy zakupie auta jaki ma profil opony, rozmiar felgi, et. Zeby potem nie bylo zdziwienia, ze auto wskazuje inna predkosc niz sie poruszamy z rzeczywistoscia. Ale oczywiscie wiesz lepiej i pewnie o tym tez wiedziales. :)

i wiesz, ze duzo nowych aut koryguje wskazywane predkosci na blacie opierajac sie o system gps? :) to juz nie czasy, gdzie wskazowkami poruszal

[ZycieJAKsen]

@Stitch: Taaa, motocykle też korygują prędkość po gps - bo o nich mowa tutaj.

[rzadzu_]

@Stitch: Jakby na znaku była czterdziestka, to też ustawy byś wertował?

[Stitch]

@rzadzu_: tez. bo przy znaku 40 mozemy jechać 40. gdy jest jux 50 to wedle ustawy od 23 mozemy jechać 60 :) konsultowalem sie wczoraj z kolega z drogowki