Wpis z mikrobloga

Dwa miesiące temu, po czteroletniej emigracji, wróciłem z Warszawy do mojej rodzinnej wiochy. I wiecie co? JA CHCĘ WRACAĆ!!! Tak bardzo mi brakuje cywilizacji.

Teraz mam 10 km. by kupić cokolwiek poza jedzeniem, brak ciepłej wody w kranie, dodatkowo parę dni temu skasowali mi ostatnie dwa pociągi do miasta, ludzie na wsi dziwnie się na mnie patrzą i nie wiedzą kim jestem a przecież nie zmieniłem się tak bardzo. I jak by tego było mało mój pies na mnie szczeka :/

##!$%@? #zlesiedzieje
  • 10
  • Odpowiedz
@piotrass007: Pojechałem za, jak mi się wtedy wydawało, miłością. "Miłość" jednak wolała iść na dwa wesela ze swoim znajomym nie pytając się mnie czy mam coś przeciw temu, więc się spakowałem i wróciłem.

@BillHickok: Mało tego, w rodzinie nawet mnie nie lubą bo próbuję odzyskać swój pokój, który po moim wyjeździe przejął mój brat.
  • Odpowiedz
@Gamxx: Dopiero teraz bo w pracy byłem.

Szczerze pisząc to tak. Zdaję sobie sprawę że moja wina iż nikogo nie poznałem, ale jak poznać kogoś gdy nikogo się nie zna? Zaczepiać ludzi na ulicy i pytać się zostaniemy kumplami? Niestety dla mnie, cierpię na chorobliwą nieśmiałość. Dodaję sobie ciąg dalszy "w kontaktach bezpośrednich", gdyż np. w internecie nie mam problemu z nieśmiałością. Odbija się to nie tylko na kontaktach towarzyskich, ale
  • Odpowiedz