Wpis z mikrobloga

  • 520
@umadbro: Bylem dziś na ulicy parkingowej w warszawie i mogę potwierdzić akcje taksowkarzy przeciw uberowi. Grupa taksówkarzy ok 6 osób zatrzymywala pezejezdzajace samochody i świecąc latarką zagladali do środka w poszukiwaniu smartfona. Jak widzieli smartfona z włączona mapą to naklejali na szybę taką naklejkę jak kolega umieścił we wpisie. Na szczęście w ciągu 15 min przyjechała policja i towarzystwo się rozeszło. Idioci nie wpadli na to ze ktoś nie znający miasta
  • Odpowiedz
  • 19
@tamto-to-tamto przykre jest to, że w takiej sytuacji kierowca ubera nie może liczyć na zwrot pieniędzy z OC za czas w warsztacie, rozbój oczywisty ale to pokazuje jak słabe są warunki zatrudnienia w uberze
  • Odpowiedz
@xEm: To #!$%@? powinni co trzecie auto #!$%@?ć jeśli tylko tym się sugerują. Ogółu nie oceniam, ale Ci którzy tak postępują, no #!$%@? takim to tylko ręce #!$%@?ć.
  • Odpowiedz
@tamto-to-tamto: powiem wam tak. Wg mnie uber sam nasyła na swoich jakiś sebków, #!$%@? auto to jakaś Meriva za 5k zł. Moja teoria opiera się na tym, że jak można być tak głupim żeby w taki sposób niszczyć konkurencje?
  • Odpowiedz
  • 44
@xEm ja się zastanawiam na jakiej podstawie oni zatrzymywali te samochody. Jakby mi w nocy jacyś idioci stanęli na drodze, żeby mnie zatrzymać i sprawdzić czy mam coś w aucie to próbował bym podjezdzać do tego debila z przodu i podejrzewam, że w końcu by ustąpił. Takie pełne zatrzymywanie to głupota. A gdyby to byli złodzieje? Albo Sebixy szukające materiału do #!$%@??
  • Odpowiedz
  • 1
@macq2309 nawiązując z nimi współpracę trzeba się zobowiązać do przestrzegania ich zasad, w zamian dostaje się zlecenia. Formalnie nie jest to zatrudnienie (nie jestem tego pewien, kierowcy muszą mieć dg i rozliczają się w jakiś sposób), tym gorzej to świadczy o warunkach pracy pod ich szyldem.
  • Odpowiedz